Piastri najszybszy w kwalifikacjach do F1 Sprintu w Katarze. Kolejna wpadka Hamiltona

rallyandrace.pl 1 godzina temu

Zdjęcie: Piastri z rekordem toru Lusail

Oscar Piastri wrócił do formy i wywalczył najszybszy czas w kwalifikacjach do F1 Sprintu w Katarze. Australijaczyk okazał się lepszy od George’a Russella i Lando Norrisa. Drugi raz z rzędu kwalifikacje po pierwszym segmencie zakończył Lewis Hamilton.

Po tylko jednym treningu na torze Lusail kierowcy przystąpili do sesji kwalifikacyjnej do sobotniego sprintu. w segmencie Q1 i Q2 zawodnicy korzystali wyłącznie z opon pośrednich C2, natomiast w finałowej rozgrywce do obiegu weszła mieszanka miękka C3.

SQ1

Dwunastominutową sesję od ustanowienia czasu odniesienia rozpoczął Max Verstappen. Kierowca Red Bulla zanotował 1:22.258. Tuż za Holendrem kółko ukończył Charles Leclerc, notując wynik o 0,1 sekundy gorszy.

Dobrą próbę zakończył Isack Hadjar, bijąc czas Verstappena o 0,271 sekundy. Zdecydowaną różnicę zrobił jednak Lando Norris. Kierowca McLarena uzyskał 1:21.621, a tuż za nim w tabeli zameldował się Oscar Piastri.

Na drugiej swojej próbie poprawili się Verstappen, który ponownie wskoczył na czoło tabeli, a także Leclerc (P7) i Lewis Hamilton (P14). Lepsze tempo od zawodników Ferrari pokazał Carlos Sainz Jr, awansując na szóste miejsce i stratą do Norrisa bliską pół sekundy.

Na czas Verstappena odpowiedział Norris, poprawiając rezultat o 0,1 sekundy, a jeszcze lepiej poradził sobie Piastri, obejmując prowadzenie w SQ1 z czasem 1:21.286.

Świetne tempo na dwie minuty przed końcem pokazał Fernando Alonso. Dwukrotny mistrz świata F1 poprawił czas lidera o zaledwie 0,010 sekundy i Hiszpan mógł pewnie czuć się przed środkowym segmentem czasówki.

Na ostatniej próbie wynik kierowcy Aston Martina poprawił Verstappen. Słabą próbę przejechał Hamilton i drugi raz z rzędu zakończył sesję kwalifikacyjną po pierwszym segmencie. Dobre wrażenie zrobił Nico Hulkenberg, który zakwalifikował się do SQ2 na czwartej pozycji.

Do SQ2, nie awansowali ostatecznie: Lance Stroll, Liam Lawson, Lewis Hamilton, Pierre Gasly i Franco Colapinto.

SQ2

Dziesięciominutowy segment od ustanowienia poprzeczki ponownie rozpoczął Verstappen. Czterokrotny mistrz świata F1 zatrzymał stoper na poziomie 1:21.295. O 0,2 sekundy wolniej okrążenie Lusail przejechał Leclerc, choć kierowca Ferrari miał spore problemy na wyjściu z ostatniego sektora.

Granicę 81 sekund jako pierwszy złamał Norris, notując 1:20.956. kilka wolniej pojechał Piastri, a na trzecie miejsce w tabeli awansował ze stratą 0,3 sekundy George Russell.

Na P3 w końcówce SQ2 awansował Verstappen ze stratą do lidera na poziomie mniej niż 0,1 sekundy. Czas poprawił także Leclerc, przesuwając się na czwarte miejsce, które po chwili zajął świetny Yuki Tsunoda.

Rzutem na taśmę awansował do SQ3 Kimi Antonelli. Włoch wykręcił 11. wynik, jednak czas Isacka Hadjara został skreślony i tym samym tylnymi drzwiami kierowca Mercedesa zameldował się finałowej rozgrywce.

Do SQ 3 nie awansowali ostatecznie wspomniany Hadjar, Oliver Bearman, Gabriel Bortoleto, Nico Hülkenberg i Esteban Ocon.

SQ3

Ośmiominutowy finał kwalifikacji do F1 Sprintu w Katarze rozpoczął Antonelli. Włoch swój pierwszy czas na oponach miękkich zanotował na poziomie 1:20.903. Szybciej o blisko 0,4 sekundy pojechał Russell, ale to McLareny zaprezentowały zdecydowanie lepszą formę.

Piastri uzyskał czas 1:20.241, awansując na czoło zestawienia, a Norris pokonał rundę po Lusail o 0,042 sekundy wolniej. Swoją próbę stracił Verstappen, który wypadł poza tor w czwartym zakręcie, grzmiąc przy okazji przez radio do swojego inżyniera, iż jego samochód fatalnie spisuje się w tym miejscu.

Max is on the radio – he's not happy

He's giving it everything but he finds the gravel #F1Sprint #QatarGP pic.twitter.com/EAngbixnKx

— Formula 1 (@F1) November 28, 2025

Holender swoją jedyną próbę przejechał w samej końcówce i tym razem zdołał przejechać okrążenie, które wysforowało jego Red Bulla na czwarte miejsce. Lepiej od lidera ekipy z Milton Keynes pojechał Tsunoda.

Na prowizoryczne pole position wysunął się Russell, ale ostatnie słowo należało do Piastriego, który z czasem 1:20.055 okazał się najszybszy w piątkowej czasówce. Dobrego okrążenia nie przejechał Norris, który w ostatnim zakręcie wyleciał na pobocze.