Partnerka Łukasza Ż. wspomina pobyt w więzieniu. Mówi, czego się tam nauczyła

Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Partnerka Łukasza Ż., sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej, Paulina K. w przeszłości została skazana na karę więzienia. Co wiadomo o sprawie? Kobieta opowiedziała o pobycie w zakładzie karnym.
Dziewczyna Łukasza Ż. z kryminalną przeszłością: "Fakt" dotarł do dokumentów, z których wynika, iż 22-letnia Paulina K. w 2022 roku ze swoją mamą zostały skazane w Szwecji za przemyt narkotyków. Chciały przetransportować 10 kilogramów opioidów z Polski do Szwecji. Kobieta miała wtedy 18 lat i dostała wyrok 3 lat i 6 miesięcy więzienia, a jej mama - 4 lata.


REKLAMA


Więzienie w Szwecji: W zakładzie karnym Paulina K. była przez rok i osiem miesięcy. Potem została wypuszczona na warunkowym zwolnieniu. - To jest coś, co naprawdę wiele mnie nauczyło. Tam doznałam wiele dobrych chwil i złych też. Nauczyłam się bardziej doceniać ludzi i siebie nawzajem. Zdobyłam większy szacunek do siebie - powiedziała 22-latka. Tłumaczyła, iż po wyjściu na wolność dostała mieszkanie, zaczęła się uczyć i poszła pracować. Mówiła, iż miała swoje plany na przyszłość.


Zobacz wideo Łukasz Ż. w rękach policji. Tak wyglądało doprowadzenie mężczyzny do aresztu


Wypadek na Trasie Łazienkowskiej: Do zdarzenia doszło 15 września w Warszawie na Trasie Łazienkowskiej. Samochód kierowany przez Łukasza Ż. uderzył w auto, którym jechało małżeństwo z dwójką dzieci. Zginął 37-letni mężczyzna, a pozostali członkowie rodziny trafili do szpitala. Ranna została też 22-letnia Paulina K. Chłopak i jego koledzy zostawili ją ranną na drodze, być może celowo, żeby w razie jej śmierci przypisać jej prowadzenie pojazdu.
Łukasza Ż. ma zarzut spowodowania wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym i ciężkimi obrażeniami. W związku z ucieczką z miejsca zdarzenia i złamaniem zakazu prowadzenia pojazdu grozi mu kara więzienia do 12 lat. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie uwzględnił wniosek o dalsze stosowanie środka zapobiegawczego. Tymczasowy areszt został przedłużony o trzy miesiące.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w artykule: "Łukasz Ż. usłyszał zarzuty ws. wypadku na Trasie Łazienkowskiej".Źródła: Fakt, Gazeta.pl