W Polsce, gdzie czas jest życiem, ratownicy medyczni walczą o każdą sekundę, aby uratować ludzkie życie. Jednak, wśród tych bohaterskich wysiłków, czasem pojawiają się kuriozalne sytuacje, które pozostawiają każdego w zdumieniu.
Taka sytuacja miała miejsce, kiedy karetka została zaparkowana przed budynkiem, gdzie trwała interwencja ratunkowa z powodu zatrzymania akcji serca. Ratownicy, którzy spieszyli się ku pacjentowi, zostawili samochód z włączonymi sygnałami. Niczego, co mogłoby sugerować, iż karetka była włączona w akcję ratunkową.
A jednak, ktoś postanowił upomnieć ratowników, pozostawiając kartkę za wycieraczką. Treść została opisana jako pytanie: „Nie było innego miejsca parkowania?” Czasem pytania te mogą być wszechobecne, ale w sytuacji, kiedy ratownicy medyczni walczą o życie ludzkie, pytanie to wydaje się być bezsensowne.
Dziś, w Polsce, gdzie roczne wydatki na ochronę zdrowia wynoszą ponad 16 miliardów złotych, każda sekunda jest na wagę złota. Ratownicy medyczni muszą podejmować szybkie decyzje, aby uratować ludzkie życie, nie mając czasu w takie pytania.
Komentarze pod tym zdarzeniem wyraźnie pokazują, iż społeczeństwo nie akceptuje takich działań. Warto pamiętać, iż ratownicy medyczni są gotowi na każdą sytuację i nie mogą być rozpraszeni przez takie incydenty.
Źródło: Dane z Ministerstwa Zdrowia, wydatki na ochronę zdrowia w 2020 roku.
![Pod wpływem alkoholu spowodował wypadek. Groźne zdarzenie w Błażowej [ZDJĘCIA]](https://static.korso.pl/rzeszow24/articles/image/8192444a-b00e-47f2-83de-3ac1e5f6b958)
