To był najtragiczniejszy wypadek długiego sierpniowego weekendu na Warmii i Mazurach. Między Bisztynkiem a Wozławkami (powiat bartoszycki) 35-letni Alan G. z impetem uderzył swoim audi w samochód, którym podróżowała trzyosobowa rodzina. Śmierć na miejscu ponieśli 37-letni żołnierz i strażak ochotnik oraz jego dwuletni synek. Teraz ich bliscy przygotowują się do uroczystości pogrzebowych.