Obywatelskie zatrzymanie. Kierowca Audi był kompletnie pijany

Powiat Ząbkowicki. 24 grudnia, tuż po godzinie 16.00, na drogach panował wzmożony ruch. Wielu kierowców spieszyło się do rodzinnych domów, by wspólnie zasiąść do wigilijnej kolacji.

Pośpiech, zmęczenie oraz zmienne warunki atmosferyczne wymagały od uczestników ruchu szczególnej koncentracji i ostrożności. Wśród setek odpowiedzialnych kierowców znalazła się jednak osoba, która – mimo blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie – zdecydowała się wsiąść za kierownicę i wyjechać na drogę krajową nr 8.

Ta skrajnie nieodpowiedzialna decyzja mogła zakończyć się tragedią

Tym razem jednak, dzięki czujności obywateli oraz sprawnej reakcji Policji, zagrożenie zostało przerwane, zanim doszło do nieszczęścia.

W godzinach popołudniowych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich odebrał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112. Kobieta poinformowała, iż sposób jazdy kierowcy Audi A4 na drodze krajowej nr 8 wskazuje, iż może on znajdować się pod wpływem alkoholu.

Zgłaszający poruszali się tą samą trasą i nie mieli wątpliwości, iż dalsza jazda tego pojazdu stwarza realne zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Świadkowie zachowali zimną krew i nie zbagatelizowali sytuacji

Z zachowaniem ostrożności jechali za wskazanym samochodem, pozostając w stałym kontakcie telefonicznym z oficerem dyżurnym. Na bieżąco przekazywali informacje dotyczące trasy przejazdu oraz zachowania kierującego.

W pewnym momencie Audi zjechało z drogi krajowej nr 8 w jedną z bocznych dróg. Tam doszło do ujęcia obywatelskiego, w którym pomógł również inny kierowca, nie pozostając obojętnym na to, co działo się na drodze.

Jeden z pojazdów zajechał drogę Audi, drugi zatrzymał się z tyłu. Niestety, zanim kierujący skutecznie się zatrzymał, cofając, uszkodził stojący za nim samochód zgłaszających. To zdarzenie ostatecznie uniemożliwiło mu dalszą jazdę.

Na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze ząbkowickiej Policji

Przejęli interwencję i zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało, za kierownicą Audi siedział 45-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Osoba znajdująca się w takim stanie nie jest w stanie bezpiecznie prowadzić samochodu. Przy tak wysokim stężeniu alkoholu reakcje są znacznie opóźnione, ocena sytuacji błędna, a panowanie nad pojazdem jedynie złudzeniem.

W połączeniu z zimowymi warunkami, śliską nawierzchnią i wzmożonym ruchem przedświątecznym, taka jazda stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.

Statystyki nie pozostawiają wątpliwości

Nietrzeźwi kierujący wciąż są jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych kończących się ciężkimi obrażeniami lub śmiercią. Wielu z tych tragedii można by uniknąć, gdyby decyzje podejmowane przed wsiadaniem za kierownicę były odpowiedzialne.

To zdarzenie pokazuje jednak także pozytywną stronę – adekwatną reakcję społeczną. Obywatele wykazali się odpowiedzialnością, nie obojętnością. W pierwszej kolejności powiadomili numer alarmowy 112 i przez cały czas współpracowali z Policją.

Jak podkreśla podkom. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich:

W powiecie o rozległym obszarze funkcjonariusze nie zawsze mogą być natychmiast w każdym miejscu. Dlatego kooperacja obywateli z Policją ma najważniejsze znaczenie dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg. Ta interwencja pokazuje, iż szybka reakcja i odpowiedzialna postawa mogą zapobiec tragedii.

Ten przedświąteczny przykład jest wyraźnym sygnałem, iż na nietrzeźwość za kierownicą nie ma i nie będzie społecznego przyzwolenia. Każda decyzja o prowadzeniu pojazdu po alkoholu to realne ryzyko dramatycznych konsekwencji, których nie da się cofnąć.

Reagowanie na zagrożenie, czujność i odpowiedzialność mogą uratować czyjeś życie. Trzeźwość za kierownicą to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów prawa, ale przede wszystkim wyraz troski o siebie i innych – warto o tym pamiętać zawsze, nie tylko w świątecznym czasie.