Obywatel Ukrainy, który zginął we Frydrychowicach, nie miał zapiętych pasów

Policjanci pod nadzorem Prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło dzisiaj rano w miejscowości Frydrychowice. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 35-letni mężczyzna.

W poniedziałek (2.12), około godz. 6.30. na ul. Górnej we Frydrychowicach, kierujący samochodem marki Volkswagen Passat, z nieznanej przyczyny stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i dachował. Samochodem podróżowało trzech obywateli Ukrainy.

:: Pisaliśmy o tym TUTAJ

Niestety w wyniku poniesionych obrażeń, jeden z pasażerów, 35-letni mężczyzna, poniósł śmierć na miejscu. Kierowca (31-latek) oraz 28-letni pasażer zostali przewiezieni do szpitala w Wadowicach.

Ciało zmarłego decyzją prokuratora zabezpieczono celem przeprowadzenia sekcji.

Śledztwo prowadzone w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wadowicach, pozwoli wyjaśnić dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy to często zmieniająca się aura sprawia, iż warunki na drodze mogą być nieprzewidywalne - informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach.

Swoje informacje na ten temat przedstawili też strażacy ochotnicy z OSP Frydrychowice.

W zdarzeniu śmierć poniosła jedna osoba, która jak dowiedzieliśmy się od kierowcy nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa - czytamy w komunikacie na Facebooku OSP Frydrychowice.