Do sieci trafiło szokujące nagranie z Wyspy Spichrzów w Gdańsku. Film przedstawia nietypową sytuację, w której mężczyzna najpierw próbuje kijami odpędzić policjantów, a potem, gdy udaje mu się na chwilę ich przepędzić, wskakuje do Motławy i wpław ucieka na jej drugi brzeg.
Do całego zdarzenia doszło w okolicy popularnej restauracji, na jednym z najbardziej ruchliwych obszarów turystycznych w Gdańsku. Miejsce to przyciąga zarówno mieszkańców, jak i turystów, co sprawia, iż takie wydarzenia stają się jeszcze bardziej zaskakujące. Mężczyzna, trzymając w rękach kije, zaczął odpędzać zbliżających się policjantów. Funkcjonariusze próbowali zapanować nad sytuacją, ale nieoczekiwany obrót spraw zmusił ich do chwilowego wycofania się.
Ucieczka do Motławy
Gdy mężczyzna zauważył, iż policjanci oddalają się, postanowił podjąć desperacką próbę ucieczki. Wskoczył do Motławy i, ku zdumieniu świadków, zaczął płynąć w kierunku przeciwległego brzegu rzeki. Świadkowie, będący w pobliżu, natychmiast zaczęli filmować to niecodzienne zdarzenie, które gwałtownie zyskało popularność w internecie.
Reakcja służb
Nie wiadomo co się stało po tym, jak mężczyzna przepłynął na drugi brzeg. Choć sytuacja na filmie zakończyła się bez większych szkód, to incydent zwrócił uwagę opinii publicznej na kwestie związane z bezpieczeństwem w popularnych miejscach turystycznych.
Nagranie z incydentu gwałtownie rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych, gdzie zdobyło tysiące wyświetleń. Użytkownicy są podzieleni w swoich opiniach. Niektórzy traktują sytuację jako zabawną, podczas gdy inni wyrażają zaniepokojenie postępowaniem mężczyzny oraz działaniami policji.
mn