Chłopiec, który dopiero rozpoczynał swoją karierę przed kamerą, zginął 27 listopada w Szczepanowicach pod Krakowem. Teraz prokuratura ujawnia pierwsze, jednoznaczne ustalenia dotyczące okoliczności zdarzenia. Z informacji, do których dotarł „Super Express”, wyłania się obraz wypadku, którego nie można było uniknąć.
Ostatnie sekundy: bieg, samochód i zbyt mało czasu w reakcjęWedług śledczych Nikodem wysiadł jak zwykle z autobusu szkolnego. Następnie, w ułamku sekundy, wybiegł zza pojazdu wprost na drogę. W tym samym momencie nadjeżdżał samochód dostawczy. Kierowca nie zdążył ani zahamować, ani wykonać manewru obronnego.
Na miejscu pojawiły się wszystkie służby – strażacy, ratownicy medyczni, OSP oraz śmigłowiec LPR. Reanimacja trwała długo, ale obrażenia, jakie odniósł chłopiec, były zbyt rozległe, aby udało się go uratować.
Prokuratura: kierowca był trzeźwy i jechał poniżej dopuszczalnej prędkościRzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie, Oliwia Bożek-Michalec, potwierdziła, iż zarówno kierowca autobusu, jak i samochodu dostawczego byli trzeźwi. Dodatkowo biegli zbadali zapis tachografu i ustalili, iż kierowca auta poruszał się wolniej, niż przewidują przepisy.
– Kierowca samochodu dostawczego był trzeźwy, nie przekroczył dozwolonej prędkości. Jechał z prędkością niższą niż dopuszczalna. Na tym etapie śledztwa nie było podstaw, by przedstawić mu zarzuty – poinformowała prokuratura.
Wyniki sekcji zwłok potwierdziły wszystkie elementy przedstawione przez kierowcę w pierwszych zeznaniach. Uderzenie w prawą stronę ciała, charakter obrażeń oraz ich skala nie pozostawiają wątpliwości, iż pojazd nie miał możliwości zatrzymać się na czas. Przyczyną śmierci były rozległe obrażenia wątroby.
Polska żegna utalentowanego chłopcaNikodem Marecki był jednym z najbardziej obiecujących młodych aktorów. Zagrał u boku Małgorzaty Kożuchowskiej oraz Sandry Drzymalskiej, pojawiał się na festiwalach filmowych i czerwonych dywanach. Reżyser „Białej odwagi”, Marcin Koszałka, napisał w poruszającym wpisie, iż świat stał przed nim otworem.
W sieci tysiące internautów zostawiło słowa wsparcia, współczucia i żalu. Wielu podkreśla, iż mimo młodego wieku potrafił przyciągać uwagę widzów naturalnością i dużą wrażliwością.
Pogrzeb Nikodema – data i miejsceUroczystości pogrzebowe odbędą się 3 grudnia o godzinie 12:00 w Kościele Parafialnym w Niedźwiedziu. Po mszy Nikodem zostanie odprowadzony na miejscowy cmentarz.
Śledczy analizują szczegóły, ale najważniejsze fakty są już jasneChoć prokuratura przez cały czas bada wszystkie okoliczności, najważniejsze ustalenia zostały potwierdzone. Kierowca nie złamał przepisów, działał prawidłowo, a całe zdarzenie rozegrało się w czasie, który uniemożliwiał reakcję.
To, co miało być zwykłym powrotem ze szkoły, zamieniło się w dramat, który potrwał zaledwie ułamek sekundy. Polska straciła dziecko, które dopiero zaczynało swoją drogę, a jego rodzina – ukochanego syna.












