Nowe informacje ws. śmiertelnego potrącenia 16-latka. Policja zatrzymała mężczyznę

W nocy z niedzieli na poniedziałek (28 lipca) doszło do śmiertelnego wypadku w miejscowości Trute. Mimo akcji ratunkowej nie udało się uratować życia 16-latka. Trwały poszukiwania sprawcy. Tymczasem policja z Nowego Targu przekazała nowe informacje w sprawie. Zatrzymano podejrzanego 55-latka.


W Trutem koło Nowego Targu kierowca osobowego auta potrącił 16-letniego chłopca. Na miejsce gwałtownie przybyły służby ratunkowe. Nastolatka przetransportowano do szpitala. Niestety tam młody chłopak zmarł. Sprawca wypadku uciekł. Trwały jego poszukiwania.

Śmiertelny wypadek 16-latka. Policja w Nowym Targu zatrzymała podejrzanego

– Doszło do potrącenia na drodze nieoświetlonej między dwoma miejscowościami. Chłopiec doznał ciężkich obrażeń. Został przewieziony do szpitala w Nowym Targu. Niestety, nie udało się go uratować. W tym zdarzeniu brał udział samochód, który odjechał z miejsca. realizowane są intensywne poszukiwania tego pojazdu – mówił jeszcze w poniedziałek rano st. asp. Łukasz Burek z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu w rozmowie z Faktem.

Niedługo później na facebookowym profilu Policji pojawił się nowy komunikat w sprawie. "W nocy, przed godziną 2:00, 28 lipca 2025 roku, w miejscowości Trute (gm. Nowy Targ) doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Kierujący pojazdem osobowym potrącił pieszego, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. W wyniku potrącenia ciężko ranny został 16-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ" – opisano szczegółowo.

"Pomimo szybkiego transportu do szpitala i udzielonej pomocy medycznej, nastolatek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. W toku intensywnych działań podjętych przez policjantów zatrzymano 55-letniego mężczyznę podejrzewanego o kierowanie pojazdem, który brał udział w tym zdarzeniu" – poinformowano.

Wiadomo też, jakie działania są zaplanowane z podejrzanym. "Z mężczyzną prowadzone są czynności procesowe, został także poddany badaniom – pobrano mu krew do analizy pod kątem obecności alkoholu i środków odurzających. Na miejscu pracowali funkcjonariusze Policji pod nadzorem prokuratora. Prowadzone postępowanie ma na celu szczegółowe wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia" – podano na koniec oświadczenia.