Amerykańska policja aresztowała dwóch pracowników portów lotniczych w Waszyngtonie w związku z niedawną katastrofą na lokalnym lotnisku im. Ronalda Reagana. Według śledczych, mogli mieć związek z upublicznieniem nagrań z momentu katastrofy.
Samolot pasażerski CRJ-700 linii American Airlines i śmigłowiec Black Hawk armii amerykańskiej zderzyły się w środę o godz. 20:47 czasu miejscowego, w pobliżu waszyngtońskiego lotniska Reagan National Airport. Obie maszyny wpadły do rzeki Potomak.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 60 pasażerów i czterech członków załogi, a śmigłowcem leciało trzech żołnierzy. Po kilkunastu godzinach działań służb ratunkowych przekazano, iż nikt nie przeżył.
Nagrania z momentu katastrofy. Zatrzymane dwie osoby
We wtorek amerykańskie media poinformowały o aresztowała dwóch pracowników portów lotniczych w Waszyngtonie w związku z niedawną katastrofą na lokalnym lotnisku im. R. Reagana. Obaj mogli mieć związek z upublicznieniem nagrań z monitoringu, które zarejestrowały tragiczny wypadek.
ZOBACZ: Katastrofa samolotu w USA. Jest nowe nagranie z momentu zderzenia
Pracownicy organu, który zarządza lotniskami R. Reagana oraz Waszyngton-Dulles (Metropolitan Washington Airports Authority, MWAA) zostali oskarżeni o nieuprawnione użycie komputerów lotniska i skopiowanie plików służbowych.
Katastrofa pod Waszyngtonem. CNN weszła w posiadanie wideo
W posiadanie uzyskanego w ten sposób wideo weszła telewizja CNN. Na nagraniu widać moment, w którym wojskowy helikopter uderza w samolot linii American Airlines.
Nie jest jasne, jak stacja telewizyjna pozyskała materiał wideo.
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!