Nowe informacje w sprawie 12-latki, która leżała na dnie basenu w Mielcu

supernowosci24.pl 2 dni temu
Fot. Pixabay (zdj. ilustracyjne)

28 grudnia na basenie w Mielcu doszło do dramatycznego wypadku. 12-letnia dziewczynka przez kilka minut leżała na dnie basenu. Po przewiezieniu jej do szpitala w Rzeszowie, trwała walka o jej życie. Znamy najnowsze informacje, dotyczące jej stanu zdrowia.

Nastolatkę, która znajdowała się w stanie krytycznym, wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej, a lekarze walczyli o jej życie. Na szczęście po kilku dniach nadeszły dobre wiadomości.

– Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość od pani Justyny Głaz – mamy Mileny, prosto po powrocie z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, gdzie leży Milena. Milena została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej we wtorek. Nic nie pamięta z tego co się stało na basenie w sobotę – poinformował w czwartek w mediach społecznościowych portal Swimm PL.

Dramatyczny wypadek na basenie w Mielcu. 12-latka walczy o życie

– Milenę czeka teraz na serię badań szczegółowych. Z tego co lekarze powiedzieli po wstępnych badaniach, to w płucach nie stwierdzono żadnych zmian. Dzisiejsze i jutrzejsze badania przy pomocy urządzeń specjalistycznych muszą, to jeszcze potwierdzić, ale na tę chwilę wygląda to dobrze. MILENA JEST ZASKOCZONA TAK WIELKĄ LICZBĄ ŻYCZEŃ POWROTU DO ZDROWIA, JAKIE OTRZYMAŁA OD WAS. ZA WSZYSTKIE DZIĘKUJE Z CAŁEGO SERCA. Pani Justyna bardzo się cieszy, bo Milena wczoraj podczas obchodu pytała lekarzy, kiedy będzie mogła wrócić na treningi, bo to oznacza, iż nie ma żadnego urazu do wody. My też się cieszymy i życzymy Ci Milena szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiście do pływania – możemy przeczytać w dalszej części wpisu.

To był dodatkowy trening?

Nadal nie wiadomo, co było przyczyną sobotniego wypadku na mieleckiej pływalni. Wg nieoficjalnych ustaleń, 12-latka która trenuje pływanie – jest zawodniczką miejscowego klubu pływackiego MKS IKAR Stal Mielec – po zakończonym treningu, postanowiła jeszcze poćwiczyć indywidualnie.

Dodatkowe zajęcia miały tragiczny przebieg, bowiem nastolatka prawdopodobnie zemdlała. Leżącą na dnie basenu zauważyła ją dopiero jedna z kobiet, znajdujących się na pływalni, która zaalarmowała ratownika.

Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi mielecka policja.

Idź do oryginalnego materiału