Niewyobrażalne zachowanie na A4. Policja apeluje do świadków

polsatnews.pl 1 dzień temu

Jeździł autostradą od pasa do pasa, hamował tuż przed maską innych samochodów i stawał w poprzek drogi. Do takich scen z udziałem osobowego mercedesa doszło w niedzielę na A4 na wysokości Niemodlina. Policja ustaliła tożsamość kierowcy, ale nie może go na razie przesłuchać. Mundurowi wystosowali apel do świadków szarży.

Do niewyobrażalnych scen na autostradzie A4 w okolicach Niemodlina doszło w minioną niedzielę ok. godziny 19. Wtedy to do policji zaczęli zgłaszać się użytkownicy trasy, informujący o kierowcy mercedesa, mogącym znajdować się pod wpływem alkoholu. Na to ich zdaniem wskazywało jego skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.

Autostrada A4. Kierowca blokował ruch. Wszczęto śledztwo

Na nagraniach w mediach społecznościowych widać niezrozumiałe postępowanie kierowcy niemieckiego auta. Jeździł on od krawędzi do krawędzi z minimalną prędkością, gwałtownie hamował przed rozpędzonymi pojazdami, stawał w poprzek drogi i bez powodu włączał światła awaryjne. Na miejsce wysłano dwa patrole drogówki.

ZOBACZ: Warszawskie metro po pożarze. Prezydent Warszawy zabrał głos

Policja kilkukrotnie monitorowała także autostradę w kierunku na Katowice i Wrocław. Niestety, wskazanego pojazdu nie odnaleziono. W międzyczasie do funkcjonariuszy zgłosił się inny mężczyzna, twierdzący, iż kierujący mercedesem doprowadził do kolizji z jego samochodem, uszkadzając boczne lusterko. W sieci pojawiły się też filmy z innych dni, gdy to samo auto stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Niemodlin. Apel policji do kierowców. Poszukiwani świadkowie zdarzeń na A4

W związku z opisywanymi wydarzeniami, policjanci m.in. zabezpieczyli materiał wideo, ustalili i przesłuchali świadków zdarzenia, ustalili tożsamość kierującego, a także właściciela pojazdu. Czynności prowadzone są w zakresie artykułu kodeksu karnego, mówiącego o sprowadzeniu katastrofy w ruchu lądowym, za które grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Samochód pochodzący z wypożyczalni pod Nowym Sączem został już odebrany mężczyźnie. Już wcześniej, bo pod koniec czerwca, stracił on również prawo jazdy.

ZOBACZ: Finał obławy za zabójcą ze Starej Wsi. "Policjanci znaleźli ciało poszukiwanego"

"We wtorek 1 lipca 2025 r. policjanci Komendy Miejskiej Policji w Opolu udali się do Małopolski, gdzie mieli przeprowadzić czynności procesowe z udziałem kierującego. Ze względu na stan zdrowia mężczyzny, który przebywa w placówce medycznej, czynności zostały przełożone na inny termin" - poinformowała KWP w Opolu.

Jednocześnie funkcjonariusze zaapelowali do świadków zdarzenia z autostrady A4, w tym do osób nagrywających telefonami komórkowymi lub samochodowymi wideorejestratorami o zgłoszenie się do Komendy Miejskiej Policji w Opolu przy ul. Leona Powolnego 1 lub o kontakt telefoniczny pod nr tel: 47 861 25 45.

WIDEO: Marcin Mastalerek uderza w premiera. "Jest wyjątkowo cynicznym graczem"
Idź do oryginalnego materiału