Kielecki policjant, który w czasie wolnym od służby podróżował z rodziną autem zauważył nietrzeźwego kierującego, a następnie spowodował jego zatrzymanie. Rzecz działa się w czwartkowe popołudnie, a swój początek miała na jednej z kieleckich ulic. Jak się okazało za „kółkiem” siedział 72 – latek, którego badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile.
Wczoraj po południu policjant będący w czasie wolnym od służby jechał swoim autem wraz z rodziną ulicą Wojska Polskiego. Tam zwrócił uwagę na osobową toyotę. Tor poruszania się pojazdu, a także styl jazdy kierującego świadczyły o tym, iż może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusz pełniący na co dzień służbę w Wydziale Sztab Policji kieleckiej komendy o zaistniałej sytuacji powiadomił dyżurnego i będąc z nim na „łączach” na bieżąco przekazywał informacje o lokalizacji toyoty, którą policjanci z kieleckiej drogówki zatrzymali na ul. Aleja Solidarności. Jak się okazało za kierownicą japońskiego auta siedział 72 – letni kielczanin. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Senior za swoje niechlubne poczynania stracił prawo jazdy i przyjdzie mu również odpowiedzieć przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje karę do 3 lat pozbawiania wolności.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach