Pracownik firmy, która odpowiada za bezpieczeństwo osób korzystających z basenu był pod znacznym wpływem alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany.
Tylko w lipcu 2025 roku na terenie kraju życie w wyniku utonięcia straciło 22 osoby. Według danych Komendy Głównej Policji w czerwcu było to 31 osób. W całym 2024 roku śmierć pod wodą poniosły 444 osoby. Wielu z tych tragedii udałoby się uniknąć, gdyby osoby te korzystały z bezpiecznych kąpielisk, albo basenów.
Niestety, jak się okazuje i na tych wydawałoby się najbezpieczniejszych miejscach są osoby, które mają w swoich obowiązkach dbanie o bezpieczeństwo użytkowników, a do pracy przychodzą pod wpływem alkoholu.
Taki incydent zdarzył się kilka dni temu na terenie basenów przy Spacerowej w Bolesławcu.
– Na mój wniosek prewencyjnie sprawdziliśmy grupę ratowników – powiedział dla Bolec.Info dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Paweł Dul. – Okazało się, iż jeden z pracowników firmy Delphinus Sport, która świadczy dla MOSIR-u usługi ratownicze, był nietrzeźwy. Wezwaliśmy policję, został odsunięty od pracy. Firma Delphinus zapewniła uzupełnienie obsady ratowników. Tego ratownika na basenie już nie zobaczymy. Basen jest bezpieczny, pod stałym monitoringiem i kontrolą ze strony naszych pracowników. – dodał dyrektor.
Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez bolesławieckie medium pracownik ten miał około promila alkoholu w wydychanym powietrzu.