Nietrzeźwi kierowcy sprawcami zdarzeń drogowych

dziejesienapodkarpaciu.pl 6 godzin temu

Dyżurny miejski otrzymał informację, o tym, iż w Głogowie Małopolskim, w ogrodzenie jednej z prywatnych posesji uderzyło auto osobowe. Na miejsce niezwłocznie został zadysponowany patrol, który zgłoszenie potwierdził.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, mieszkańcy posesji przebywając w domu usłyszeli duży huk. Zaniepokojeni wybiegli na zewnątrz i zauważyli, iż pojazd marki Audi wjechał w ich ogrodzenie. Domownicy pomogli wysiąść kierowcy i pasażerowi z pojazdu. Od obu wyczuwali alkohol.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 29–letniego kierujacego. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu, a jego pasażer 2,8 promila. Obaj z obrażeniami ciała trafili do szpitali.

Kilkadziesiąt minut później, dyżurny miejski otrzymał anonimowe głoszenie o innym nietrzeźwym kierującym. Zataczający się mężczyzna z butelką wódki w ręku, na jednej z ulic w Rzeszowie, miał wsiąść do peugeota i odjechać w kierunku ulicy Rzecha. We wskazane miejsce dyżurny skierował patrol.

W czasie, gdy policjanci jechali na zgłoszenie, wpłynęła kolejna informacja. Wynikało z niej, iż kierujący peugeotem na ulicy Rzecha uderzył w znak drogowy i odjechał z miejsca. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Na miejscu, przy uszkodzony znku znaleźli tablicę rejestracyjną, która przypisana była do pojazdu marki Peugeot, co odpowiadało wcześniejszemu zgłoszeniu.

W tym samym czasie dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem o tym, iż na skrzyżowaniu ulic Załęska z Księżycową peugeot wjechał do rowu.

Policjanci na miejscu zastali 40–letniego kierującego. Badanie stanu trzeźwości wykonało, iż miał blisko 2 promile alkoholu.

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą więzienia do lat 3, wysoką grzywną oraz możliwością konfiskaty auta.

Idź do oryginalnego materiału