Do groźnego incydentu doszło w ostatnich dniach, gdy troje młodych ludzi – dwóch mężczyzn i kobieta – postanowiło przemieszczać się elektrycznymi hulajnogami będąc pod wpływem alkoholu. Jak ustalili policjanci, 24-letnia kobieta przewoziła na hulajnodze swojego 21-letniego kolegę. Po zakończonej jeździe, mężczyzna zszedł z pojazdu, zrobił kilka kroków i nagle się przewrócił. Uderzenie głową o twarde podłoże było na tyle silne, iż konieczna była natychmiastowa hospitalizacja.
Na miejscu obecny był również 20-latek, który poruszał się drugą hulajnogą. Cała trójka była pod wpływem alkoholu – kobieta miała ponad 0,5 promila, a jej znajomy – ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Z prawnego punktu widzenia, nie doszło do typowego wypadku drogowego, ponieważ poszkodowany w momencie upadku był już pieszym. Jednak zdarzenie to jasno pokazuje, jak niebezpieczne może być korzystanie z hulajnóg elektrycznych po alkoholu.
Policja przypomi
