Wczoraj katowicka drogówka przeprowadziła operację pod nazwą „Trzeźwość”, skierowaną przeciwko kierowcom prowadzącym pojazdy pod wpływem alkoholu. Pomimo wielu ostrzeżeń, na drogach przez cały czas pojawiają się osoby ignorujące zasady bezpieczeństwa. Funkcjonariusze zatrzymali dziewięć osób prowadzących pojazdy po spożyciu alkoholu, w tym kobietę przewożącą kilkumiesięczne dziecko.
Kontrole rozpoczęły się wczesnym rankiem i objęły zarówno główne arterie miasta, jak i mniej uczęszczane ulice, które często są wykorzystywane do unikania patroli. Przeprowadzono ponad 6 500 kontroli, podczas których wykryto pięciu kierowców w stanie nietrzeźwości i czterech po spożyciu alkoholu. Pierwszym zatrzymanym był 65-latek z wynikiem ponad promila alkoholu w organizmie, podobne wartości wykazały pomiary u kierujących na ulicach Beskidzkiej i Sosnowieckiej. Na ulicy Boya Żeleńskiego zatrzymano 26-latka z ponad pół promila, a na ulicy Morawa – 48-latkę z wynikiem blisko promila.
Na szczególnie nieodpowiedzialne zachowanie zdecydowała się 37-letnia mieszkanka Siemianowic Śląskich, która prowadziła samochód na ulicy Owsianej pod wpływem alkoholu, przewożąc jednocześnie niemowlę. Kobieta stanie teraz przed sądem za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Przypomina się, iż kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i grożą za nie: do 3 lat pozbawienia wolności, wysokie grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów przez minimum 3 lata oraz obowiązkowa wpłata co najmniej 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Dodatkowe konsekwencje mogą dotknąć także tych, którzy kierowali pojazdami po użyciu alkoholu.
