Do nietypowej akcji policji doszło w środę tuż po południu w Rybniku. Policjanci z drogówki byli w pobliżu ulicy Rudzkiej, kiedy usłyszeli w radiostacji, iż na pobliskim Zalewie Rybnickim wywróciła się łódź, z której sześć osób wpadło do wody.
Mundurowi powiadomili dyżurnego komendy i natychmiast ruszyli z pomocą żeglarzom. Do akcji ratunkowej wykorzystali rowerek wodny, napotkany w okolicy ośrodka „Kotwica”.
„Młodszy aspirant Patryk Filec oraz sierżant Jarosław Rduch nie tracąc chwili, postanowili wejść na jego pokład i popłynąć, by pomóc poszkodowanym. Z kolei starszy posterunkowy Krzysztof Jaroszuk został na brzegu i pomagał zwodować stojący nieopodal jacht członkom klubu żeglarskiego. Na miejsce wezwano policyjne patrole, strażaków oraz pogotowie ratunkowe” – opisuje rybnicka policja.
Rybnik. Wiatr wywrócił łódź na zalewie. Sześć osób uratowanych
Gdy policjanci dotarli do wywróconej żaglówki, okazało się, iż jej dnie przebywało pięciu mężczyzn, a kolejny – 71-latek – był w wodzie. Po udzieleniu mu pomocy, funkcjonariusze wrócili rowerkiem po 49-letniego sternika. W ewakuacji pozostałych osób brali udział członkowie klubu żeglarskiego.
Jak ustalili policjanci, mężczyźni, jak co roku, 1 stycznia postanowili popływać żaglówką po Zalewie Rybnickim. Tym razem, pod wpływem silnego podmuchu wiatru, łódź wywróciła się. Rybnicka policja podkreśla w komunikacie, iż historia ma szczęśliwe zakończenie m.in. dzięki temu, iż wszystkie osoby miały na sobie kamizelki ratunkowe.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Bosak w „Graffiti”: Ważne, żeby wygrał ktokolwiek, byle nie Trzaskowski/Polsat News/Polsat News