Niebezpieczne zdarzenia na S7

wirtualnemazowsze24.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Niebezpieczne zdarzenia na S7


Apelujemy do kierowców o ostrożność, rozwagę, jazdę zgodną z przepisami i zdjęcie nogi z gazu. W ostatnich dniach pogoda jest bardzo zmienna, tym samym zmieniają się warunki jazdy. Na drogach powiatu płońskiego doszło do sześciu kolizji. Dziś niemalże w jednym czasie na S7 miały miejsce 3 zdarzenia drogowe z udziałem pojazdów ciężarowych i osobowych.

Przed godz. 13:00 na trasie S7 na wysokości Płońska na pasie w kierunku Warszawy doszło do trzech zdarzeń drogowych z udziałem pojazdów ciężarowych i osobowych (1 kolizji i 2 wypadków). Dwie osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.

Z policyjnych ustaleń wynika, iż kierujący osobowym mercedesem 65-latek z pow. ostródzkiego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad autem. Pojazd uderzył w bariery energochłonne. Kierowcy ani trójce pasażerów nic się nie stało. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mężczyzna został ukarany mandatem i punktami karnymi.

Chwilę później w niewielkiej odległości od miejsca kolizji doszło do zderzenia trzech pojazdów: osobowego mercedesa, którym kierował 39-letni mieszkaniec pow. nidzickiego, osobowego audi kierowanego przez 37-latka z pow. płońskiego oraz ciężarowego renault z naczepą, którym kierował 54-latek z pow. radomszczańskiego. Kierowca ciężarówki z urazem ręki został przewieziony do szpitala.

W trzecim zdarzeniu, które miało miejsce na S7 w tym samym czasie, brała udział osobowa kia i ciężarowy daf z naczepą. 28-letni kierowca samochodu osobowego z urazem głowy i ręki został przewieziony do szpitala. Kierowcy ciężarówki, 59-letniemu ob. Białorusi nic się nie stało.

Wszyscy kierowcy pojazdów biorących udział w tych trzech zdarzeniach drogowych byli trzeźwi.

W związku ze zmienną pogodą, opadami deszczu a co za tym idzie zmiennymi warunkami panującymi na drogach, apelujemy do kierowców o ostrożność, rozwagę, jazdę zgodną z przepisami i zdjęcie nogi z gazu.

kom. Kinga Drężek-Zmysłowska

Idź do oryginalnego materiału