Nie był w stanie wysiąść zza kierownicy

Zatrzymany przez łomżyńską drogówkę do kontroli 63-latek, był tak pijany iż nie był w stanie wysiąść zza kierownicy samochodu. Nie miał też siły wydmuchać odpowiedniej ilość powietrza potrzebnej do badania stanu trzeźwości. Do dalszych badań, została mu pobrana krew. o ile badania potwierdzą, iż był w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

We czwartek (06.11) wieczorem, łomżyńska drogówka na trasie Wyk – Kuzie zauważyła ligiera, który na widok radiowozu skręcił w polną drogę. Policjanci natychmiast z włączonymi sygnałami ruszyli za nim. Kierowca zatrzymał auto, a z miejsca pasażera wytoczył się mężczyzna. Był tak pijany, iż nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. W podobnym stanie był też kierujący samochodem, 63-letni mieszkaniec powiatu. Policjanci od razu wyczuli wyraźny zapach alkohol. Kontakt z nim był bardzo utrudniony, przez bełkotliwą mowę.

Nie chciał wykonywać poleceń, a także nie był w stanie wysiąść z samochodu o własnych siłach. Mundurowi pomogli mu opuścić auto, a badanie jego stanu trzeźwości alkomatem przesiewowym wskazało wynik pozytywny, czyli iż mężczyzna był pod działaniem alkoholu. Policjantom tłumaczył, iż tuż przed wyjazdem wypił jedno piwo.

W tej sytuacji, samochód został odholowany na parking strzeżony, a pasażer został przekazany osobie wskazanej. Kierowca natomiast, trafił do łomżyńskiej jednostki w celu wykonania dalszych czynności. Początkowo mężczyzna odmawiał badania na zawartość alkoholu w organizmie, a gdy już się na to zdecydował nie miał siły wydmuchać odpowiedniej ilość powietrza, potrzebnej do badania. W związku z tym została mu pobrana krew. Wyniki wykażą w jakim stanie prowadził on auto. o ile potwierdzi się, iż 63-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę w stanie nietrzeźwości, będzie grozić mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Alkohol zaburza koncentrację i sprawia, iż reakcja jest często opóźniona, lub nie ma jej wcale. Wsiadając za kółko pod jego wpływem stajesz się zagrożeniem na drodze – przestrzegają policjanci.

Źródło informacji i fot.: KMP Łomża