Zerwane dachy, powalone drzewa, zalane piwnice. Potężna nawałnica przeszła dziś rano przez Płock i powiat płocki. Jedna osoba jest ranna.
— Na tę chwilę mamy około 50-60 zdarzeń. Cały czas do nas spływają informacje o powalonych drzewach. Na tę chwilę mamy trzy zerwane dachy w gminie Drobin. Jedna osoba została poszkodowana tutaj na terenie miasta Płocka. Niestety drzewo przechewaliło się na mieszkańca — mówi Wojciech Pietrzak, rzecznik straży pożarnej w Płocku.
Mężczyzna trafił do szpitala.
Zablokowana jest droga krajowa nr 10 na wysokości Drobina oraz droga krajowa nr 60 pomiędzy miejscowością Psary a Mokrzyk.
Zerwany dach uderzył w kobietę
Do poważnego zdarzenia doszło też w powiecie makowskim w miejscowości Załęże-Eliasze. W środę około godziny 18:20 kobieta została uderzona przez element zerwanego - w wyniku silnego podmuchu wiatru - dachu budynku gospodarczego. Trafiła do szpitala w Ostrołęce.
Strażacy w całej Polsce od środowego wieczora do dziś do 6. rano wyjeżdżali 480.
Najwięcej interwencji odnotowano na terenie:
- woj. dolnośląskiego – 160 zgłoszeń,
- woj. kujawsko-pomorskiego - 76
- woj. wielkopolskiego - 51
Na Mazowszu do północy strażacy wyjeżdżali 21 razy.
Działania strażaków polegały na usuwaniu przewróconych drzew i połamanych gałęzi oraz wypompowywaniu wody z zalanych budynków i dróg.