Najpierw spowodował kolizję. Potem okazało się, iż jest pijany

fakty.bialystok.pl 2 dni temu

W Białymstoku 46-latek wsiadł za kierownicę peugeota mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Wpadł tuż po tym, jak spowodował kolizję. Policjanci z białostockiej drogówki przypominają, iż za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. W minioną środę, 20 listopada, około godz. 13.00, dyżurny białostockiej komendy dostał zgłoszenie o kolizji, do której doszło na Osiedlu Młodych. Na miejscu interweniowali policjanci z drogówki. Już po krótkiej rozmowie funkcjonariuszy z 46-letnim kierowcą peugeota mundurowi wyczuli od niego alkohol. - Badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Teraz 46-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 3 lat więzienia oraz za spowodowanie kolizji drogowej – przekazali w komunikacie białostoccy mundurowi. Policjanci przy tej okazji apelują, aby reagować za każdym razem na widok osoby spożywającej alkohol, która zamierza wsiąść za kierownicę samochodu. Pamiętajmy o tym, iż nasza zdecydowana reakcja może ochronić czyjeś życie, bądź zapobiec

Idź do oryginalnego materiału