Już podczas rozmowy ze sprawcą kolizji policjanci nabrali podejrzeń, co do jego stanu trzeźwości. Badanie potwierdziło, przypuszczenia funkcjonariuszy. Okazało się, iż 66-letni kaliszanin miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Jego nieodpowiedzialne zachowanie mogło doprowadzić do tragedii na drodze – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji.
Dodatkowo, podczas sprawdzeń w systemach policjanci ustalili, iż w marcu br. mężczyzna miał zatrzymane uprawnienia w związku z rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Teraz to już sąd zadecyduje o tym, na jak długo mężczyzna straci prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi ka