Nagranie z miejsca zdarzenia gdzie zginął 5-latek – Nowe fakty

sluzbywakcji.pl 11 miesięcy temu

Prokuratura w Poznaniu podjęła decyzję o postawieniu zarzutu zabójstwa 71-letniemu Zbysławowi C. Mężczyzna jest podejrzany o śmiertelne zaatakowanie nożem pięcioletniego chłopca, Maurycego, w centrum miasta. Władze sądowe planują złożyć wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Ze względu na stan zdrowia Zbysława C., nie przeprowadzono jeszcze jego przesłuchania.

Według rzecznika Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prokuratora Łukasza Wawrzyniaka, obecne przepisy pozwalają na postawienie zarzutów bez konieczności przesłuchania podejrzanego. Wawrzyniak potwierdził, iż postanowienie w tej sprawie zostało już wydane.

Zbysław C., który jest w tej chwili pod opieką medyczną, miał wcześniejsze problemy neurologiczne. Prokuratura czeka na informacje ze szpitala dotyczące możliwości przeprowadzenia z nim czynności procesowych.

Nagranie z miejsca zdarzenia:

Nie żyje 5-letni chłopiec, którego dźgnął nożem mężczyzna na ulicy w Poznaniu. Funkcjonariusze nie mają informacji, by mężczyznę z chłopcem łączyły więzy rodzinne. Wiadomo jednak, iż nie był młodym migrantem, tylko 71-letnim obywatelem Polski. pic.twitter.com/E1avYZbr3v

— Grzegorz Kot (@gfkot) October 18, 2023

W trakcie śledztwa zabezpieczono nóż, którym mężczyzna prawdopodobnie zaatakował dziecko. Dodatkowo, podczas przeszukania podejrzanego, znaleziono kolejny nóż. Wyniki sekcji zwłok pięciolatka wskazują, iż przyczyną śmierci była jedna rana kłuta w klatce piersiowej.

Prokuratura podkreśliła, iż ustalono już przebieg wydarzeń poprzedzających tragiczny incydent. Zbysław C. najpierw nawiązał kontakt z pracownicą sklepu, a następnie z innym mężczyzną. Później podszedł do grupy przedszkolaków i zagroził im. Następnie doszło do ataku na pięcioletniego Maurycego.

Wszystko wskazuje na to, iż chłopiec został zaatakowany przypadkowo. Prokuratura ma w posiadaniu nagrania z monitoringu oraz zeznania świadków.

Zbysław C. nie wykazywał wcześniej niepokojących zachowań. Prokurator Wawrzyniak podkreślił, iż nie ma informacji o tym, aby mężczyzna zachowywał się inaczej w dniach poprzedzających zdarzenie.

Tragiczny incydent miał miejsce w środę rano w Poznaniu. Pięcioletni Maurycy został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę podczas spaceru z grupą przedszkolaków. Chłopiec został przewieziony do szpitala, ale mimo starań lekarzy, zmarł podczas operacji

Idź do oryginalnego materiału