Nieodpowiedzialny nastolatek pędzący na hulajnodze elektrycznej, na jednym kole wjechał na przejście pieszo- rowerowe. Na miejscu policja i pogotowie.
Do wyjątkowo groźnej sytuacji doszło w ubiegłym tygodniu, na przejściu pieszo- rowerowym na ulicy Jaśkiewicza w Lwówku Śląskim.
Jak relacjonują nam czytelnicy, nieodpowiedzialny nastolatek pędzący na hulajnodze elektrycznej na jednym kole, wjechał na przejście pieszo- rowerowe, co zmusiło kierowcę Opla do awaryjnego hamowania. Kierowcy udało się zatrzymać pojazd zanim ten uderzył w nastolatka. Niestety, jadący za nim Tiguan nie zdążył już wyhamować. Doszło do zderzenia aut.
Co należy podkreślić, kierujący hulajnogą jak gwałtownie wjechał na przejście, tak samo gwałtownie je opuścił i zniknął w oddali. Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol lwóweckiej policji oraz zespół ratownictwa medycznego.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim ustalili, iż 53-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego kierujący pojazdem marki Volkswagen nie dostosował bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami i uderzył w tył prawidłowo jadące pojazdu marki Opel, którym kierował 41-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego.
W wyniku tego zdarzenia jeden z pasażerów Opla uskarżał się na ból, w związku z czym został przetransportowany do szpitala, celem wykonania badań. Na szczęście obrażenia nie okazały się poważne i nie wymagały hospitalizacji.
Policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako kolizję.
– Kierujący Volkswagenem został ukarany mandatem karnym. – wspomina młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.
Warto pamiętać, iż hulajnogą elektryczną nie można jeździć przez przejście dla pieszych; należy z niej zsiąść i przeprowadzić ją na drugą stronę jezdni. Natomiast przejazd dla rowerzystów lub przejazd dla pieszych i rowerów można pokonać jadąc na hulajnodze. To sprawia, iż gro użytkowników jednośladów wjeżdża na przejścia doprowadzając do groźnych sytuacji.