Myślisz, iż nikt nie zauważy? ROADPOL właśnie zaczyna polowanie na telefony. Focus On The Road 2025 – ruszyła ogólnoeuropejska akcja policji.

truckeronroad.com 2 tygodni temu

Focus On The Road — europejska akcja przeciwko rozproszeniu uwagi za kierownicą

Od 6 do 12 października 2025 roku w całej Europie trwa akcja policyjna „Focus on the Road”, organizowana przez sieć ROADPOL (European Roads Policing Network).
W działaniach uczestniczą służby z ponad 30 krajów, w tym także polska drogówka. Celem akcji jest zwrócenie uwagi kierowców na jedno z największych zagrożeń współczesnych dróg – rozproszenie uwagi spowodowane używaniem telefonu komórkowego podczas jazdy.

Telefon w dłoni = zagrożenie

Używanie telefonu podczas prowadzenia pojazdu to dziś jedna z najczęstszych przyczyn wypadków i kolizji w Europie.
Według danych Europejskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (ERSO), rozproszenie uwagi odpowiada choćby za 25% wszystkich zdarzeń drogowych.
Ryzyko wypadku wzrasta aż 2,5 raza, jeżeli kierowca trzyma telefon w dłoni, pisze wiadomość lub przegląda aplikacje zamiast skupić się na drodze.

W Polsce kara za trzymanie telefonu w ręku podczas jazdy wynosi w tej chwili 500 zł mandatu i 12 punktów karnych.
Mimo to wielu kierowców przez cały czas bagatelizuje problem, tłumacząc się, iż „to tylko chwila”.
Niestety – ta chwila często wystarcza, by doszło do tragedii.

Z punktu widzenia kierowców zawodowych

My, kierowcy zawodowi, mamy w tym temacie spore rozeznanie, zarówno w kwestii wypadków innych kolegów z branży jak i tego co widzimy z za szyby w mieście z perspektywy kierowcy zawodowego, widząc specyfikę licznych wypadków i najechań, przemierzając setki kilometrów po europejskich szlakach każdego dnia.
W trasie widzimy więcej niż suche statystyki i raporty.
Wielu z nas słyszało już po jakimś czasie od kolegi – czy to kierowcy ciężarówki, czy auta osobowego – iż przyczyną kolizji lub wypadku był właśnie telefon.
Zdarza się, iż ktoś po czasie przyzna się znajomym: „Patrzyłem w telefon”, „odpisywałem na wiadomość”, „szukałem czegoś w nawigacji”.
Takie wyznania rzadko trafiają do oficjalnych raportów, ale wśród nas wiadomo – problem jest ogromny i dużo bardziej powszechny, niż pokazują statystyki. A co najważniejsze dotyczy zarówno małych jak i dużych uczestników ruchu drogowego.

Nowe metody kontroli – służby sięgają po telefony

Warto wiedzieć, iż coraz więcej państw wprowadza praktykę sprawdzania telefonów po wypadkach i kolizjach.
Policja lub prokuratura mają prawo zabezpieczyć telefon kierowcy, by sprawdzić, czy w momencie zdarzenia nie był używany.
Analizowane są logi, historia rozmów, aktywność aplikacji czy wysyłane wiadomości.
Jeśli telefon był aktywny w chwili wypadku – kierowca nie ma jak się wybronić.

W Niemczech, Belgii, Holandii czy Francji takie kontrole są coraz częstsze.
W Polsce również pojawiają się przypadki, gdy policja zabezpiecza telefony po poważniejszych zdarzeniach z ofiarami lub dużymi stratami materialnymi.

Skutki: nie tylko mandat

Korzystanie z telefonu za kierownicą to nie tylko mandat czy punkty karne.
To także ryzyko utraty prawa jazdy, odpowiedzialności karnej, a w skrajnych przypadkach – choćby zarzutów za spowodowanie śmierci.
Wystarczy pamiętać o jednej zasadzie: jeśli musisz coś sprawdzić, zjedź na parking lub MOP – nigdy nie rób tego w ruchu.

Mandaty w krajach europejskich

Przyjrzyjmy się, jak wyglądają kary w różnych krajach Europy za korzystanie z telefonu podczas jazdy.
Widać wyraźnie, iż większość państw nie traktuje tego jako „drobnego wykroczenia”, ale jako poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.

Kary za używanie telefonu podczas kierowania — przykładowe państwa UE (stan: października 2025) Kraj Mandat orientacyjny* Punkty karne Postępowanie sądowe / uwagi
Polska 500 zł 12 pkt Standardowy mandat ustawowy od 2022 r.
Niemcy 100–200 € 1–2 pkt Za zagrożenie lub kolizję możliwy zakaz jazdy (1 miesiąc).
Francja 135 € 3 pkt Możliwe natychmiastowe zatrzymanie prawa jazdy.
Wielka Brytania £200 6 pkt Sprawy recydywistów często kierowane do sądu.
Hiszpania 200 € 3 pkt Surowe kontrole autostrad; mandat obowiązuje także za dotknięcie ekranu.
Belgia 174 € Częste zawiadomienia sądowe przy poważnych naruszeniach.
Holandia 430 € Najwyższe kary w UE za samo trzymanie telefonu.
Włochy 250–1000 € tak Recydywa = zawieszenie prawa jazdy.
Austria 100–140 € brak Odmowa zapłaty → postępowanie administracyjne.
Rumunia ~200 € tak Możliwy zakaz jazdy na 30 dni.

*Wysokości kar orientacyjne, stan prawny: październik 2025.

Focus on the Road – wspólna europejska akcja

Podczas trwania akcji „Focus on Road” policjanci w całej Europie prowadzą wzmożone kontrole drogowe, zwłaszcza w rejonach autostrad i głównych szlaków transportowych.
Sprawdzają nie tylko, czy kierowcy trzymają telefon w dłoni, ale też czy korzystają z systemów głośnomówiących w sposób bezpieczny oraz czy mają zapięte pasy bezpieczeństwa.
Celem nie jest karanie, ale uświadamianie i zmiana nawyków.


Jeśli chcesz sprawdzić pozostały harmonogram tegorocznych kontroli ROADPOL 2025 – pisałem o tym tutaj:

Ruszyły kontrole ciężarówek w ramach operacji ROADPOL 17–23 luty – harmonogram działań na 2025 rok


Podsumowanie

Nie ma tak pilnego telefonu ani tak ważnej wiadomości, by ryzykować życie – swoje lub cudze.
Wielu z nas widziało już za dużo, by nie wiedzieć, iż to właśnie telefon jest często „tym drugim kierowcą” w kabinie.

A Ty co o tym sądzisz?
Czy zauważasz, iż kierowcy coraz częściej patrzą w ekran zamiast na drogę?
Podziel się opinią w komentarzu – szczególnie jeżeli uważasz, iż kary w Polsce są zbyt łagodne wobec zagrożenia, jakie niesie telefon w ręku.

Idź do oryginalnego materiału