Dzięki szybkiej reakcji i empatii policjantów z Mikołajek, 64-letni kierowca, który wzbudził podejrzenia swoim zachowaniem na drodze, otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Choć początkowo zakładano, iż może znajdować się pod wpływem alkoholu, okazało się, iż jego stan wynikał z problemów zdrowotnych.
W poniedziałek, 3 lutego 2025 roku, po godzinie 18:00 dyżurny mrągowskiej policji otrzymał zgłoszenie o niebezpiecznym zachowaniu kierowcy na drodze krajowej nr 16. Według zgłaszającego, kierowca seata zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, zmuszając innych uczestników drogi do ucieczki na pobocze.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol z Mikołajek, który zatrzymał wskazany pojazd do kontroli. Funkcjonariusze przebadali 64-letniego kierowcę alkomatem, jednak wynik nie wykazał obecności alkoholu w organizmie.
Mimo braku oznak spożycia alkoholu, policjanci nie zbagatelizowali sytuacji. Zauważyli, iż mężczyzna jest apatyczny, rozkojarzony i zachowuje się w sposób, który wzbudzał ich niepokój. Choć 64-latek twierdził, iż dobrze się czuje i nie potrzebuje pomocy, funkcjonariusze podjęli decyzję o wezwaniu karetki pogotowia.
Po przybyciu ratowników medycznych i przeprowadzeniu wstępnych badań, zdecydowano o natychmiastowym przewiezieniu mężczyzny do szpitala.
Ta sytuacja po raz kolejny dowodzi, jak ważna jest uważność na drugiego człowieka. Gdyby nie szybka reakcja policjantów, stan zdrowia kierowcy mógłby się pogorszyć, stwarzając zagrożenie zarówno dla niego, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.
Dzięki profesjonalizmowi i empatii funkcjonariuszy udało się udzielić pomocy na czas, pokazując, iż policja nie tylko dba o bezpieczeństwo na drogach, ale także wykazuje się troską o ludzkie życie i zdrowie.
źródło: KWP Olsztyn