Zaglądam do archiwum o tytule: - „Tajemnicze, zagadkowe”. A tam m.in. kilka dawno przygotowanych wpisów o UFO. Już tego nie zamieszczę, nieaktualne
się zrobiło, a to z powodu iż w TVSekielski dogłębnie wyjaśniają
zagadnienie. Za to przypomnę swoje dwa zdjęcia z UFO nad doliną Rabe.
19 sierpnia 2014, godz. 20.42.
Różne nachylenie obiektywu, kilkanaście sekund różnicy pomiędzy zdjęciami, a obiekt uchwycony na tle chmury tkwi w tym samym miejscu - wygląda iż to nie paproch na kliszy. Pyłki na kliszy były jak najbardziej, biwakowałem przecież sześć tygodni w tym miejscu, a łąka pyliła czym mogła. To była słabość Canona - co roku wynikała potrzeba oddawania aparatu do czyszczenia kliszy. "Była", ponieważ Canon po wypadku (wpis "beczka") wylądował w muzeum domowym.
Teraz trzy spostrzeżenia telewizyjne z wątkiem tytułowym. Czyli co pokazuje ego.
Pierwsze: - „ usta kłamcy
wykręcają się na prawo” - zobacz
Morawiecki. Osobnikowi przyklejono choćby ksywkę 'krzywousty". Niedawno zauważyłem, iż Hołowni
także zaczęło wykręcać usta w tę jedynie słuszną stronę.
Drugie: - zobacz jak dawniej chodził Ziobro. Puszył się, jakby mu ktoś snopek słomy w dupę wsadził. Chód wolny, z nadętą swobodą, nonszalancki – oto idzie uczitelka tanca, czyli twardziel.A chwilę potem zobaczyliśmy przemianę w miękiszona.
To znamienne, azaliż zmianę chodu zauważyłem także u marszałka rotacyjnego. Ten akurat zaczął drobić
przy schodzeniu ze schodów. Objawiła się nam oto primabalerina i to pasuje choćby do
ciągu gwiazdorzenia.
Zamiast chodzić jak paw, można siadać atoli jak „turecka basza”. Siewiera
ostatnio u Piaseckiego tak usiadł. Ostatnio, bo przedtem siadał skromniej. Podobno dostał ci on awans generalski. Wydawał się człowiekiem kompetentnym, ale mowa
ciała nie kłamie i pokazuje, iż ego mu się mocno nadęło. Pierdnie w oponkę?
Uwaga na myk psychologiczny, którego uczą pisiorów (patrz Horała, Zybertowicz): - możesz wygadywać dowolne bzdury, tylko patrz przy tym w kamerę, czyli prosto w oczy telewidza - ciemny lud wtedy łatwiej łyknie twoje kłamstwa. Przy tym jak najbardziej wskazany uśmieszek wyższości.
Trzecie Iga Świątek. Nie pasjonuję się tenisem, dlatego zwróciłem uwagę na
mowę tenisistki dopiero podczas krótkich migawek z olimpiady. Otóż osoba mówi
niewyraźnie, gwałtownie jak karabin maszynowy, bez przerw, ciurkiem, chwilami
bełkotliwie. Być może winne są emocje, ale zaiste wygląda to na zwykłe niechlujstwo
w mowie.
Niestety duża część młodych zamiast
mówić, tylko coś niewyraźnie bibrzy.