52-letnia motocyklistka trafiła do więzienia na 20 miesięcy.
Poniższe nagranie, wraz z opisem sprawy, zostało opublikowane celowo – policja z brytyjskiego regionu Devon i Kornwalia w ten sposób chce przestrzec przed nierozsądnymi decyzjami podczas jazdy motocyklem.
Sytuacja miała miejsce w marcu 2023. Oglądamy nagranie z kamery 52-letniej motocyklistki Kathryn Goff, która na swoim Kawasaki jedzie za busem-holownikiem (który holuje samochód jej partnera). Warunki pogodowe są okropne, jest mokro, mgliście zapada zmrok, widoczność jest znacznie ograniczona. Wielokrotnie widać, jak Kathryn przeciera wizjer swojego kasku.
Pomimo tego Goff decyduje się na manewr wyprzedzania busa. Gdy jest na przeciwnym pasie ruchu, z naprzeciwka nadjeżdża inny motocykl, Honda. Kathryn nie zdążyła zareagować.
Oba motocykle zostały mocno zniszczone. choćby bus-holownik doznał uszkodzeń blacharskich. Jednak najgorsze spotkało motocyklistę na Hondzie, który nadjeżdżał z naprzeciwka. W efekcie wypadku, doznał traumatycznej amputacji nogi.
Nagrania z kamery na kasku ujawniły wiele wykroczeń drogowych popełnionych tego samego dnia. Widać też, iż bezpośrednio przed wypadkiem Goff przez dłuższy czas prowadziła motocykl w nieodpowiedzialny sposób, w w niesprzyjających warunkach.
25 kwietnia 2025 roku, Kathryn Goff pojawiła się w sądzie, gdzie przyznała się do zarzutów spowodowania ciężkich urazów w wyniku niebezpiecznej jazdy. 52-latka została skazana na 20 miesięcy więzienia, ponadto ma 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Alan Kennedy, policjant z wydziału Serious Collisions Investigation Team, który zajmował się sprawą, powiedział:
„Działania Kathryn Goff w dniu kolizji doprowadziły do obrażeń, które zmieniły życie innego motocyklisty. To była kolizja całkowicie możliwa do uniknięcia. Jazda Goff była znacznie poniżej standardu oczekiwanego od użytkownika drogi, a decyzja o wyprzedzeniu w tak złych warunkach pogodowych jeszcze pogorszyła sprawę. Mamy nadzieję, iż ten przypadek będzie służył jako przypomnienie, iż każdy manewr może mieć tragiczne konsekwencje”.