Mieszkańcy jednej z brzeskich kamienic mogli stracić nie tylko dorobek życia, ale i życie – wszystko przez bezmyślny akt podpalenia. Dwaj młodzi mężczyźni oblali drzwi mieszkania łatwopalną cieczą i podpalili je, gdy w środku spały trzy osoby. Tylko szybka reakcja lokatorów zapobiegła tragedii. Sprawcy zostali zatrzymani – jeden z nich trafił do aresztu, drugi pod policyjny dozór.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu zatrzymali dwóch mieszkańców miasta w wieku 19 i 21 lat, podejrzanych o celowe podpalenie drzwi mieszkania w kamienicy. Do dramatycznych wydarzeń doszło kilka dni temu – w lokalu, do którego skierowano atak, przebywały trzy osoby.
Sprawcy oblali drzwi łatwopalną cieczą i podłożyli ogień. Następnie oddalili się z miejsca zdarzenia. Ogień został jednak gwałtownie zauważony przez jedną z lokatorek, która zaalarmowała pozostałych domowników. Dzięki ich szybkiej reakcji pożar udało się opanować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze brzeskiej komendy, którzy zabezpieczyli ślady i zebrali niezbędne informacje. Ustalili też podejrzanych – 19-latek został zatrzymany już następnego dnia w swoim mieszkaniu, a dzień później w ręce policji trafił jego starszy kolega.
Zatrzymani usłyszeli poważny zarzut – sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób poprzez wywołanie pożaru. Na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej w Brzegu, 21-latek został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. 19-latek został objęty policyjnym dozorem.
Za popełnione przestępstwo obaj mogą trafić do więzienia choćby na 10 lat.


