Młody strażak z OSP Sławno zginął w piątek, 5 stycznia br. w tragicznym wypadku samochodowym. „Zawsze gotowy do akcji i do niesienia pomocy innym. Nasze serca pękają z żalu. Wyrazy współczucia dla najbliższych druha” – z bólem serca żegnają swojego kolegę strażacy.
Do wypadku drogowego doszło w piątek, 5 stycznia br. po godzinie 17 na drodze z Kiszkowa w stronę Pobiedzisk w miejscowości Pomarzanowice (woj. wielkopolskie). Samochód osobowy zderzył się z jadącym z naprzeciwka busem. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć na miejscu (20-letni strażak), a druga została ranna. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż samochód osobowy marki volkswagen golf zderzył się bokiem z busem. W momencie zdarzenia droga była śliska z uwagi na opady atmosferyczne. Na miejsce zdarzenia zadysponowana została Straż Pożarna z OSP Pobiedziska, OSP Latalice, OSP Węglewo oraz JRG 3 Poznań .
W piątek o godzinie 19:00 strażacy z OSP Sławno oddali Mu hołd minutą ciszy pod swoją remizą.
W mediach społecznościowych Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławnie opublikowała wpis dotyczący tragicznej śmierci strażaka.
Z bólem serca zawiadamiamy, iż jeden z naszych druhów zginął dzisiaj w wypadku samochodowym. Dzisiaj o godzinie 19 oddamy Mu hołd minutą ciszy pod naszą strażnicą – czytamy na Facebooku OSP Sławno.
Policja apeluje do kierowców o przestrzeganie przepisów prawa ruchu drogowego oraz o dostosowywanie prędkości do warunków panujących na drodze.
- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Zdjęcia: Marek Śliwiński, OSP Pobiedziska, OSP Sławno