– Praktycznie codziennie odnotowujemy przypadki oszustw, jakie dokonywane są przez internet – nie ukrywają bydgoscy policjanci. Tym razem zgłosił się do nich 71-latek, który stracił ponad ćwierć miliona złotych.
Mieszkaniec powiatu bydgoskiego – jak informują policjanci – chciał zainwestować pieniądze za pośrednictwem strony brokerskiej, która oferowała powielenie oszczędności. – W miniony czwartek, 12 grudnia pokrzywdzony znalazł w internecie informację o intratnych inwestycjach w złoto i kryptowaluty – mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy i dodaje, iż 71-latek kliknął w znajdujący się link i podał swoje dane osobowe oraz numer telefonu, po czym do niego zadzwonił mężczyzna. – Przekazał mu szereg informacji, a na jeden z komunikatorów przesłał link do jego indywidualnego konta inwestycyjnego – dodaje Kowalska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowe informacje po tragicznym wypadku na krajowej 25 w Mąkowarsku. Ofiarą zdarzenia emerytowany strażak
Jeszcze tego samego dnia, senior na podane mu konto dokonał pierwszego przelewu – na 850 złotych, zaś w następnych dniach przychodziły do niego wiadomości oraz telefony od innych osób. – Natomiast wczoraj rzekomy doradca inwestycyjny polecił mu zalogować się na konto w swoim banku i zatwierdzić przelew, co uczynił – opisuje rzecznik bydgoskiej komendy. Jednocześnie był to moment, w którym oszuści z konta 71-latka dokonali przelewów na łączną kwotę 275 tysięcy złotych. – Wówczas zorientował się, iż padł ofiarą oszustwa i zgłosił sprawę policji – kończy Kowalska.
Oszuści nie próżnują. Policjanci opisują metody działania sprawców
To kolejna historia – nie tylko w naszym regionie – gdzie oszuści wyłudzają od mieszkańców (nie tylko seniorów, ale i młodszych) ogromne sumy pieniędzy. Jakie jest modus operandi w tego typu sprawach? – Sprawcy podszywają się pod doradców inwestycyjnych czy maklerów giełdowych zachęcających do inwestowania w akcje oraz kryptowaluty – mówią kryminalni z bydgoskiej komendy i przypominają, iż w internecie tworzone są strony, które zachęcają do inwestowania, a dla przyciągnięcia zainteresowania wykorzystywane są wizerunki m.in. polityków, sportowców czy celebrytów. – W rzeczywistości służą do wyłudzania pieniędzy – dodają funkcjonariusze i nie ukrywają przy tym:
Praktycznie każdego dnia odnotowujemy przypadki oszustw, jakie dokonywane są w internecie. Sposoby działania oszustów są różnorodne i tylko ogromna czujność może uchronić nas przed utratą pieniędzy.
Funkcjonariusze z bydgoskiej komendy przekazują także garść cennych wskazówek, jak należy się zachować, gdy dojdzie do tego typu sytuacji. – Bądźmy czujni, nie instalujmy na komputerach oraz telefonach nieznanych aplikacji, nie przekazujmy swoich danych osobowych i do bankowości internetowej obcym osobom, również tym, którzy podają się za przedstawicieli różnych instytucji. Pod żadnym pozorem nie wierzmy w oferty, które mówią o dużych zyskach w krótkim czasie i nie „inwestujmy” w nie. Nie autoryzujmy przelewów, jakich sami nie wykonujemy – mówią i na koniec przypominają: – Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, zawsze możemy zadzwonić na policję, 112 to numer alarmowy, pod którym uzyskacie pomoc.