Mielec: dwóch nastolatków na hulajnodze wtargnęło na pasy. O krok od tragedii

korso.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Niebezpieczna jazda hulajnogą w Mielcu. Wjechali pod samochód przy Vendo Parku | foto KPP Kwidzyn/zdjęcie poglądowe


Dwóch młodych mężczyzn, jadących razem na jednej hulajnodze elektrycznej, wjechało prosto na przejście dla pieszych przy ul. Żeromskiego – wprost pod nadjeżdżający samochód. Mężczyźni nagle wtargnęli na pasy, zmuszając kierowcę do gwałtownego hamowania – przekazała sierż. szt. Marta Nowak z KPP w Mielcu – Na miejsce natychmiast skierowano policję oraz służby ratunkowe. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Obaj młodzi mężczyźni mieli jednak mniej szczęścia przy spotkaniu z funkcjonariuszami – za swoją lekkomyślność zostali ukarani mandatami.

Nie pierwszy raz hulajnoga w roli głównej

Choć tym razem skończyło się tylko na strachu i karze finansowej, sytuacja mogła mieć tragiczny finał. Hulajnogi elektryczne zyskują w Mielcu coraz większą popularność, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Niestety – równie gwałtownie rośnie liczba zdarzeń z ich udziałem.

Policja przypomina, iż hulajnoga to nie zabawka, ale pełnoprawny uczestnik ruchu drogowego. Obowiązują ją te same zasady ostrożności, co rowerzystów, a ich lekceważenie może zakończyć się dramatem.

Co mówią przepisy?

Ustawa Prawo o ruchu drogowym jasno określa, kto i w jaki sposób może korzystać z hulajnóg elektrycznych:

  • dzieci do 10 lat mogą jeździć tylko w strefie zamieszkania, pod opieką dorosłych,

  • młodzież 10–18 lat musi posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1 lub T,

  • dorośli (18+) nie potrzebują dokumentów, ale muszą przestrzegać zasad ruchu.

Hulajnogą można poruszać się przede wszystkim po drogach dla rowerów. jeżeli ich brakuje – dopuszczalne jest korzystanie z jezdni, ale tylko tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. W wyjątkowych przypadkach wolno jechać chodnikiem, ale trzeba wtedy ustępować pierwszeństwa pieszym i zachować maksymalną ostrożność.

Co ważne – przewożenie drugiej osoby na hulajnodze jest zabronione.

Mandat to nie wszystko

Za złamanie przepisów kierujący hulajnogą elektryczną może otrzymać mandat, ale w przypadku poważniejszego wypadku konsekwencje mogą być dużo surowsze – łącznie z odpowiedzialnością karną i cywilną.

– Hulajnoga elektryczna waży choćby kilkanaście kilogramów i potrafi rozpędzić się do 20–25 km/h. Zderzenie z samochodem albo pieszym może skończyć się tragicznie – podkreślają funkcjonariusze.

Rodzice, rozmawiajcie z dziećmi

Najczęściej użytkownikami hulajnóg są nastolatkowie. Policjanci apelują, by rodzice tłumaczyli swoim dzieciom zasady bezpieczeństwa i konsekwencje brawury.

Idź do oryginalnego materiału