Tragedia wydarzyła się w Poznaniu przy ul. 28 Czerwca 1956 r. Tu na obszernym placu mieścił się komis
samochodowy. 31 sierpnia 2000 roku około godziny 5 przechodzień zauważył dym wydobywający się z pomieszczenia na terenie parkingu. Zawiadomił służby ratunkowe.
W pomieszczeniu strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę z licznymi obrażeniami głowy. Rany zostały zadane siekierą. Mężczyzna zmarł 6 września w szpitalu, nie odzyskawszy przytomności. Właścicielem autokomisu, a adekwatnie jego dzierżawcą, był 25-letni Sławomir S.