Był pod wpływem alkoholu i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – 64-latek po śmiertelny wypadku w Groszowicach usłyszał zarzuty i na trzy miesiące trafił do aresztu.
W środę 13 sierpnia 64-latek, cofając pojazdem z parkingu na drogę, miał potrącić 77-letniego mężczyznę przechodzącego przez jezdnię. Nie zatrzymując się, by udzielić pomocy, sprawca miał odjechał z miejsca wypadku. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Kierowca został zatrzymany kilka godzin później na terenie gminy Jedlnia-Letnisko. Mężczyzna był nietrzeźwy – badanie wykazało około promila alkoholu w jego organizmie. Pobrano również próbki krwi do dalszych badań laboratoryjnych.
Co więcej, sprawca miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, wydany zaledwie kilka tygodni wcześniej przez Sąd Rejonowy w Radomiu. Po zatrzymaniu trafił do policyjnej celi.
W prokuraturze usłyszał zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku, nieudzielenia pomocy poszkodowanemu oraz złamania sądowego zakazu kierowania pojazdami.
Śledczy wnioskowali o tymczasowy areszt, a sąd przychylił się do ich prośby, decydując, iż 64-latek najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.











![Rośliny i FlashBack zagrały w zajezdni trolejbusowej w Olsztynie [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45265/22ee5f9272e6c7c66fd71e31af0b8f70.jpg)

![Basztowa będzie zablokowana. Komunikacja miejska zmieni swoje trasy [INFORMATOR]](https://cowkrakowie.pl/wp-content/uploads/2025/11/policja-1.jpg)



