Niedzielny poranek dla kierowców podróżujących Wschodnią Obwodnicą Wrocławia był wyjątkowo niebezpieczny. Około godz. 10.00 na wysokości miejscowości Łany doszło do karambolu, w którym udział brały samochód ciężarowy, bus i siedem aut osobowych. Jak informowały służby, całe zdarzenie rozpoczęło się od tego, iż w poślizg wpadł opel, który następnie zderzył się z dwoma kolejnymi pojazdami. W te zaczęły uderzać następne. Trasa była całkowicie zablokowana. Jak się okazało, poszkodowanymi w tym wypadku zostali strażacy z OSP Brzezia Łąka, którzy tego dnia w czwórkę podróżowali na szkolenie. Kiedy zauważyli, iż na drodze doszło do wypadku, postanowili się zatrzymać i pomóc. Niestety, ich samochód wpadł w poślizg i uległ wypadkowi. "Podczas wysiadania z pojazdu Mateusz został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Siła uderzenia była tak duża, iż został przerzucony nad jednym z pojazdów uczestniczących w pierwotnym wypadku. w tej chwili Mateusz przebywa w szpitalu, gdzie lekarze walczą o jego zdrowie" - informują strażacy z OSP Brzezia Łąka. Mateusz przeszedł operację. Jego druhowie zapewniają, iż będą wspierać jego i jego rodzinę w tym trudnym czasie. Czytaj także: Hotele, loty czy 1000 złotych wydanych w pubie. Jak wrocławski ratusz korzysta z kart służbowych?
Mateusz zatrzymał się, by pomóc poszkodowanym w wypadku na WOW. Strażak OSP został ciężko ranny
Niedzielny poranek dla kierowców podróżujących Wschodnią Obwodnicą Wrocławia był wyjątkowo niebezpieczny. Około godz. 10.00 na wysokości miejscowości Łany doszło do karambolu, w którym udział brały samochód ciężarowy, bus i siedem aut osobowych. Jak informowały służby, całe zdarzenie rozpoczęło się od tego, iż w poślizg wpadł opel, który następnie zderzył się z dwoma kolejnymi pojazdami. W te zaczęły uderzać następne. Trasa była całkowicie zablokowana. Jak się okazało, poszkodowanymi w tym wypadku zostali strażacy z OSP Brzezia Łąka, którzy tego dnia w czwórkę podróżowali na szkolenie. Kiedy zauważyli, iż na drodze doszło do wypadku, postanowili się zatrzymać i pomóc. Niestety, ich samochód wpadł w poślizg i uległ wypadkowi. "Podczas wysiadania z pojazdu Mateusz został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Siła uderzenia była tak duża, iż został przerzucony nad jednym z pojazdów uczestniczących w pierwotnym wypadku. w tej chwili Mateusz przebywa w szpitalu, gdzie lekarze walczą o jego zdrowie" - informują strażacy z OSP Brzezia Łąka. Mateusz przeszedł operację. Jego druhowie zapewniają, iż będą wspierać jego i jego rodzinę w tym trudnym czasie. Czytaj także: Hotele, loty czy 1000 złotych wydanych w pubie. Jak wrocławski ratusz korzysta z kart służbowych?