Mając 2,5 promila wybrał się na rowerową wycieczkę. Skończył w szpitalu

wdi24.pl 1 miesiąc temu

O tym, jak niebezpieczne jest ignorowanie przepisów ruchu drogowego przekonał się 59-latek, który wybrał się na wycieczkę rowerową mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Podróż zakończył w szpitalu. Policja apeluje do rowerzystów o rozwagę i zadbanie o własne bezpieczeństwo. Dotkliwy może być również mandat - 2,5 tys. zł. W minioną sobotę wyszkowska policja została poinformowana o tym, iż do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego został przywieziony rowerzysta, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze. "W rozmowie z 59-latkiem, policjanci ustalili, iż gdy mężczyzna jechał rowerem stracił równowagę i wywrócił się. Badanie alkomatem wykazało, iż miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Rowerzysta po upadku z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Za złamanie przepisów prawa otrzymał mandat karny" - informuje mł. asp. Wioleta Szymanik rzeczniczka KPP w Wyszkowie. "Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości to skrajana nieodpowiedzialność i świadome narażanie życia swojego i innych uczestników ruchu drogowego. Rowerzyści nie bez powodu określani są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego. W kontakcie z samochodem, przy dużej prędkości kolizyjnej, doznają poważnych obrażeń albo choćby ponoszą śmie

Idź do oryginalnego materiału