Łęczycka policja ruszyła w pościg

reporter-ntr.pl 5 dni temu

Policjanci wydziału ruchu drogowego z łęczyckiej komendy ruszyli w pościg za kierowcą osobówki, który jechał 71 km/h w zabudowanym i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Ucieczka 33-letniego pirata drogowego, który miał w organizmie blisko promil alkoholu zakończyła się zatrzymaniem. Niezatrzymanie do kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat więzieni, a za jazdę po alkoholu grozi do lat 3.

15 listopada 2024 roku około godziny 19.40 w miejscowości Wilczkowice kierowca toyoty przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 21 km/h. Kiedy policjanci ruchu drogowego chcieli zatrzymać pojazd do kontroli kierowca zignorował polecenie i zaczął uciekać. W takiej sytuacji mundurowi ruszyli w pościg za osobówką. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący przez cały czas nie zatrzymał pojazdu. Kiedy zdał sobie sprawę, iż nie zdoła zgubić pościgu zakończył próbę ucieczki. Za kierownicą osobówki siedział 33-latek, który jak się okazało miał 0,80 promila alkoholu w organizmie. Za przekroczenie prędkości oraz wyprzedzania na przejściu dla pieszych, którego dopuścił się podczas ucieczki został ukarany wysokim mandatem karnym. Za niezatrzymanie do kontroli drogowej i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości kierowca odpowie przed sądem. Za pierwsze przestępstwo grozi kara choćby do 5 lat więzieni, a za kolejne do lat 3.
– Jak pokazują działania łęczyckich policjantów wciąż nieodpowiedzialni kierowcy decydują się na jazdę na „podwójnym gazie”. W ten sposób stwarzają realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też wszystkich uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o zdecydowaną reakcję wobec pijanych kierowców. Gdy widzimy, iż za kierownicę wsiada taka osoba nie bądźmy obojętni i wezwijmy policję – mówi asp. szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy policji w Łęczycy.

Idź do oryginalnego materiału