Kuriozalna sytuacja na przejeździe kolejowym [video]. Surowe sankcje dla kierowcy

ikc.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Kuriozalna sytuacja na przejeździe kolejowym [video]. Surowe sankcje dla kierowcy


Ilustrowany Kurier Codzienny IKC

Kierowca autobusu komunikacji miejskiej w Tarnowie, który wjechał na przehazd kolejowy przy opadających szlabanach i tam utknął, poniesie bardzo surowe konsekwencje. Został już dyscyplinarnie zwolniony z pracy, policja zatrzymała mu prawo jazdy, a jeszcze grozi mu do 8 lat więzienia za stworzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

O kuriozalnej sytuacji na przejeździe kolejowym w Woli Rzędzińskiej informowaliśmy kilka dni temu. Autobus pełen pasażerów wjechał na tory kolejowe mimo opadających rogatek. Pojazd został zablokowany przez szlaban, który opadł na dach autobusu, pasażerowie uciekali w popłochu.

Autobus z pasażerami utknął między rogatkami. Pasażerowie uciekali w popłochu

Policjanci po przeglądnięciu zapisu kamer rejestrujących przejazd kolejowy ul. H. Marusarz ustalili, iż kierowca autobusu miejskiego zlekceważył nadawany sygnał czerwony zakazujący wjazdu na szlak kolejowy, następnie po opadnięciu rogatek na dach zatrzymał się, przejechał jeszcze kilka metrów i wypuścił z pojazdu pasażerów. Obserwujący to zdarzenie inny kierowca lekko podniósł rogatki, by autobus mógł zjechać z torowiska.

Kolejne ustalenia policjantów wskazują na to, iż po tym, jak rogatka nie została opuszczona do końca, wysłany został specjalny alarm do maszynistów znajdujących się w pobliżu przejazdu kolejowego. Jeden pociąg relacji Tarnów-Rzeszów zatrzymał się koło 120 metrów przed tym przejazdem kolejowym.

– Z uwagi na stworzenie dużego zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i zabezpieczyli nagrania z przejazdu kolejowego, zapis monitoringu kamer autobusu miejskiego, a także maszynisty. Ustalono także świadków tego zdarzenia. Teraz prokuratorzy tarnowskiej prokuratury rejonowej poddadzą analizie prawno-karnej zaistniała sytuację w kierunku stworzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Przestępstwo to jest zapisane w artykule 174 kodeksu karnego i zagrożone jest karą więzienia od 6 miesięcy do 8 lat – relacjonują tarnowscy policjanci.

Kierowca już został zwolniony dyscyplinarnie z pracy.

(AI GEG)

Idź do oryginalnego materiału