To zdarzenie mogło zakończyć się tragedią. W miejscowości Korne, kierowca opla został zmuszony do zjechania do rowu, bo jeśliby tego nie zrobił, doszłoby do czołowego zderzenia z autem, którego kierowca złamał przepisy. To niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w miniony wtorek 27 sierpnia na drodze krajowej nr 20 w okolicach miejscowości Korne. Dramatyczne chwile przeżył kierowca opla, który podzielił się z naszą redakcją szczegółami tego zdarzenia. - Około godziny 14 w miejscowości Korne na wysokości lądowiska (droga krajowa nr 20) miałem wypadek. Zza ciężarówki na zderzenie czołowe z nami wyjechał samochód. Wyprzedzał na zakazie i podwójnej ciągłej, co zmusiło mnie do zjechania na pobocze i wjechania do rowu. Po całym zdarzeniu sprawca uciekł z miejsca zdarzenia – pisze nasz Czytelnik. Jak dodaje, auto o którym mówi, było koloru czerwonego, najprawdopodobniej marki suzuki o tablicach GD. Poszkodowany informuje też, iż samochód jechał od strony Kościerzyny, co mogło być uchwycone przez kamery zakładu znajdującego się w pobliżu ronda. Zdarzenie potwierdza policja. - Rzeczywiście takie zgłoszenie otrzymaliśmy. Na miejsce z
Korne. Ta sytuacja mogła zakończyć się tragedią
koscierski.info 3 tygodni temu
Powiązane
O włos od tragedii. Relacje poszkodowanych powodzian
1 godzina temu
Tragiczny wypadek na A1. "Prokuratura wraca do śledztwa"
1 godzina temu
Tragiczna śmierć lubelskiego boksera. Znamy datę pogrzebu
1 godzina temu
Tragiczny wypadek na S7, nie żyje rowerzysta
1 godzina temu
Śmiertelne potrącenie rowerzysty na DK7
1 godzina temu
Śmiertelny wypadek koło Ełku. Dwie osoby nie żyją
1 godzina temu
Polecane
Zakończył się remont dawnej drogi wojewódzkiej
23 minut temu
Nowa usługa w rządowej aplikacji
56 minut temu
Mistrz kierownicy na skrzyżowaniu - Tcz24
1 godzina temu