W piątek po godzinie 22 kierowca volkswagena polo z powodu wysokiego stężenia alkoholu wyjechał wprost pod radiowóz policji. Incydent miał miejsce przy wyjeździe z terenu marketu Kaufland.
Funkcjonariusze postanowili zatrzymać podejrzany pojazd. Na ulicy Ogrodowej okazało się, iż kierował nim 38-latek, który wydmuchał ponad 1,5 promila.
Teraz odpowie za ten czyn:
Kara w wysokości od 5 do choćby 60 tys. zł. Ponadto kara ograniczenia wolności w wymiarze do dwóch lat pozbawienia wolności. Mogą to być także prace społeczne (sprzątanie ulic/chodników/skwerów).
Sąd zobowiązany jest również ustawą do wymierzenia w takiej sytuacji zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi – wszelkimi bądź określonych kategorii. Prawo jazdy zostanie jemu odebrane na minimum 3 lata aż do 15 lat. Po odzyskaniu uprawnień do kierowania pojazdem otrzyma 15 punktów karnych.