Kolejna tragedia na Bukowskiej

W nocy z soboty na niedzielę (31 maja/1 czerwca) na ulicy Bukowskiej doszło do kolejnego już tragicznego zdarzenia. W wyniku zderzenia quadu z samochodem osobowym zginęła jedna osoba.

Do całego zdarzenia doszło w niedzielę po północy na ulicy Bukowskiej. Kierujący quadem z nieustalonej przyczyny zjechał na przeciwległy pas jezdni, gdzie zderzył się z pojazdem osobowym. Na miejsce gwałtownie dotarły służby – policja, dwie jednostki straży pożarnej, a także dwa zespoły ratownictwa medycznego. Mimo podjętej reanimacji kierującego quadem 26-latka nie udało się uratować. Do szpitala trafiły także dwie osoby – pasażerka quada oraz kierująca samochodem. Działania służb zakończono po godzinie 4 rano. Policja wyjaśnia przyczyny całego zdarzenia.

Ulica Bukowska w ostatnich miesiącach stała się prawdziwym czarnym punktem na drogowej mapie miasta. Od stycznia doszło tam już do trzech śmiertelnych wypadków. Na początku roku na tej samej drodze w wyniku uderzenia w wiadukt kolejowy śmierć na miejscu poniósł 32-letni kierowca. Z kolei w lutym kilkaset metrów dalej, już po stronie Bukowna, mężczyzna kierujący samochodem osobowym z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi, przebił barierki i spadł z wiaduktu, dachując w korycie wyschniętej rzeki. 56-letni mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zginął na miejscu.