W piątek 31 października na ul. Przelotowej w Kobiórze doszło do groźnego wypadku drogowego. Zderzyły się dwa samochody. Kierowca jednego z nich został ranny. Sprawca zdarzenia w ogóle nie powinien siadać za kierownicą. Wypadek zdarzył się w miejscu, w którym dwa dni wcześniej śmiertelnie potrącony został rowerzysta.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie, po godz. 13.00 na ul. Przelotowej w Kobiórze doszło do zderzenia hyundaia i subaru. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż 29-letni kierujący Hyundaiem, wyjeżdżając z drogi leśnej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 44-letniemu kierowcy subaru.
Subaru po wypadku; fot. KPP PszczynaDo szpitala trafił kierowca subaru. Sprawca wypadku – 29-letni mieszkaniec Golasowic (gmina Pawłowice) – podróżował z trzema pasażerami. Nie odnieśli oni obrażeń.
Jak ustalili pszczyńscy policjanci, 29-latek posiada cztery sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Od mężczyzny została pobrana krew do badań, aby sprawdzić czy doprowadzając do zderzenia, nie był pod wpływem alkoholu lub (i) narkotyków. Mieszkaniec Golasowic został zatrzymany.
Policja przypomina, iż lekceważenie orzeczeń sądu i wsiadanie za kierownicę pomimo zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem. Takie zachowanie stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każdy, kto ma informacje o osobach łamiących zakazy sądowe, powinien powiadomić mundurowych, dzwoniąc pod numer 112.
(J)
Zmarł rowerzysta z Tychów – ofiara wypadku w Kobiórze















