Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 8 przy ulicy Klemensa Janickiego w Żninie (województwo kujawsko-pomorskim, siedziba powiatu żnińskiego). Zarejestrowały je kamery monitoringu.
Na nagraniu udostępnionym przez lokalny serwis palukiznin.pl widzimy, jak sześcioletnia dziewczynka wraz z dorosłą kobietą wchodzą na pasy, kiedy z całym pędem wjeżdża w nie kierowca białego samochodu, który wbrew przepisom nie zatrzymał się przed przejściem (na którym nie było sygnalizacji świetlnej).
Kierowca wjechał w 6-letnią dziewczynkę na pasach. Jest nagranie
Kobieta zdołała odskoczyć, ale kierowca uderzył autem w dziewczynkę, która odbiła się od zderzaka i poleciała do przodu. Kiedy dziewczynka upadła na jezdnię, mężczyzna zatrzymał pojazd. Dorosła błyskawicznie do niej podbiegła, wcześniej wściekła uderzyła w szybę auta.
Zebrali się również gapie i ludzie, którzy pomogli poszkodowanej i jej opiekunce. Dziecko było przytomne, kobieta zaczęła je tulić i po chwili wzięła dziewczynkę na ręce.
Wypadek w Żninie: sześciolatka potrącona na pasach. Kierowca się nie zatrzymał
Jak informuje lokalny portal palukiznin.pl, dziewczynka została zabrana do szpitala w Bydgoszczy i "nie odniosła poważniejszych obrażeń". Jak pisze TVN24, życie sześciolatki nie jest zagrożone, ale jej "obrażenia [...] skutkują naruszeniem czynności ciała powyżej siedmiu dni". Oznacza to, iż zdarzenie w Żninie zostanie zakwalifikowane jako wypadek, a nie jako kolizja.
Samochodem kierował 80-latek. Mężczyzna był trzeźwy, na razie nie wiadomo, dlaczego złamał przepisy: nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i nie ustąpił pierwszeństwa. Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.