Ratownicy wyruszyli do Wieprza po tym, jak dotarło do nich zgłoszenie o wypadku. Auto osobowe wypadło z drogi i zatrzymało się na drzewie.
W poniedziałek (22.04) późnym wieczorem służby ratunkowe zostały wezwane do wypadku, który miał miejsce w Wieprzu.
Jak się okazało, kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w znajdujące się w pobliżu auto.
Jedna osoba poszkodowana po przebadaniu przez pogotowie pozostała na miejscu zdarzenia - poinformowali strażacy z OSP Wieprz.
Do zdarzenia wysłano strażaków Wieprza, Andrychowa i Wadowic.
Sprawę wyjaśnia policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca samochodu miał po prostu pecha. W trakcie jazdy na drogę z nienacka wyskoczyła mu sarna i przerażony mężczyzna odbił gwałtownie kierownicą zjeżdżając z drogi.