Do dramatycznego zdarzenia doszło w środę rano w samym centrum Tarnowa. Kierowca mercedesa, jadąc pod prąd, wjechał w zaparkowany samochód i uderzył w budynek.
Jak udało nam się ustalić, około godziny 10:00 60-letni mężczyzna kierujący mercedesem poruszał się ulicą Lwowską w kierunku przeciwnym do dozwolonego ruchu. Następnie, zignorował znak zakazu wjazdu i przejechał przez Bramę Pilzneńską na ulicę Wekslarską. Tam, z impetem uderzył w zaparkowany ford, a następnie w ścianę budynku.
W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały przewiezione do szpitala w celu przeprowadzenia szczegółowych badań. Na szczęście, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia dokładne okoliczności tego zdarzenia. Z wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca mercedesa był trzeźwy. Mężczyzna zeznał, iż nie pamięta, jak doszło do wypadku. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz pojazdy uczestniczące w kolizji. (fot. PSP)