Kierowca hulajnogi trafił jackpota…

… ale nie takiego jak by sobie życzył. Zdarzenie, które na pierwszy rzut oka mogło wydawać się zwykłą kolizją, gwałtownie nabrało niespodziewanego obrotu. Wczoraj, tuż przed godziną 18:00, na ulicy Chemicznej w Świdniku doszło do niecodziennego incydentu. Mężczyzna jadący na hulajnodze elektrycznej gwałtownie stracił równowagę i przewrócił się, zjeżdżając z chodnika. Upadek wyglądał groźnie, a przypadkowy świadek niezwłocznie wezwał pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Na miejsce błyskawicznie przybyli ratownicy medyczni oraz patrol policji. Pierwsze oględziny wykazały, iż poszkodowany, 43-letni mieszkaniec gminy Mełgiew, doznał urazu nogi i wymagał pilnej interwencji medycznej. W międzyczasie funkcjonariusze przystąpili do standardowych procedur, które gwałtownie przyniosły zaskakujące ustalenia. Okazało się, iż mężczyzna nie tylko był pod wpływem alkoholu, ale również figurował w policyjnej bazie jako osoba poszukiwana do ustalenia miejsca pobytu.

Zamiast spokojnie wrócić do domu, kierowca hulajnogi trafił prosto do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. Po udzieleniu pomocy medycznej przyszła pora na konsekwencje prawne. Za jazdę pod wpływem alkoholu został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.