

We wtorkowy poranek, 22 kwietnia doszło do groźnego wypadku pod Myszyńcem. Kierujący busem z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i wpadł do rowu.
Do groźnego zdarzenia doszło w Wydmusach. Jak przekazuje nadkomisarz Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, „na łuku drogi kierowca busa marki Renault – 68-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego – z nieznanych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie wpadł do przydrożnego rowu”.
Samochód przewrócił się na bok. Kierujący busem odmówił badania alkomatem, wobec czego została od niego pobrana krew. Badanie to pozwoli stwierdzić, czy mężczyzna w chwili wypadku był trzeźwy.
Trwa dochodzenie, które ma wyjaśnić zarówno przyczyny utraty panowania nad pojazdem, jak i stan trzeźwości kierowcy w momencie zdarzenia.
ren