Podczas patrolu funkcjonariusze drogówki zauważyli kierującego Toyotą, który w sposób rażący zignorował przepisy ruchu drogowego. Mężczyzna, świadczący usługi przewozu osób dzięki aplikacji Bolt, przewoził pasażerów.
Lublin. Kierowca Bolta łamał przepisy drogowe na oczach policji
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (13.01) około godz. 22:00 na ul. Dywizjonu 303 w Lublinie. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, będąc w trakcie patrolu, zauważyli kierującego Toyotą, który wyraźnie zignorował przepisy ruchu drogowego. Mężczyzna swoimi manewrami naraził na niebezpieczeństwo siebie, swoich pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca Toyoty, obywatel Ukrainy, poruszał się ul. Dywizjonu 303. Na skrzyżowaniu z ul. Kunickiego, zignorował czerwone światło i skręcił w lewo, niemal doprowadzając do zderzenia z latarnią. Po tym manewrze, mężczyzna jechał pod prąd, próbując zawrócić. Ostatecznie, po chwili, został zatrzymany przez funkcjonariuszy w bezpiecznym miejscu.
Okazało się, iż mężczyzna w trakcie zdarzenia świadczył usługi przewozu osób dzięki aplikacji Bolt, przewożąc trzech pasażerów. Spotkanie z mundurowymi zakończyło się nałożeniem mandatu w wysokości kilku setek złotych.