Sprawca karambolu pod Jedlińskiem na S7 w kierunku Warszawy najprawdopodobniej zasnął za kierownica - dowiedziało się Polskie Radio RDC. W karambolu uczestniczyły: autobus, bus, ciężarówka i dwie osobówki. Łącznie pojazdami podróżowało 30 osób, dwie zostały ranne.
Kierowca prawdopodobnie zasnął
Jak mówi rzeczniczka radomskiej policji Justyna Jaśkiewicz, kierowca autobusu prawdopodobnie zasnął.
— Kierowca autobusu, który przewoził prywatnie osoby, najprawdopodobniej zasnął i przed sygnalizacją świetną uderzył w pojazd poprzedzający w pojazd marki Opel. Ten siłą uderzenia przemieścił się na sąsiedni pas ruchu i uderzył w Citroena. Ten w kolejny pojazd — informuje.
W karambolu uczestniczyło pięć pojazdów
W sumie w karambolu uczestniczyło pięć pojazdów. Dwie osoby trafiły do szpitala. Do wypadku doszło przed węzłem północnym w kierunku Warszawy.
— Zderzenie pięciu samochodów. W tym jest autobus, samochód ciężarowy, bus i dwie osobówki. Za Jedlińskiem, przed węzłem północnym w kierunku Warszawy — mówi Krzysztof Suchorowski z radomskiej straży pożarnej.
Na S7 w kierunku Warszawy nie ma już utrudnień.
Czytaj też:
Karambol pod Jedlińskiem. W pojazdach było ok. 30 osób, są wśród nich ranni